Rio 2016: profesor Michał Daszek, sportowa samba i uciążliwy Katar

W pierwszej kolejce męskiego turnieju olimpijskiego piłkarzy ręcznych nie zabrakło niespodziewanych wydarzeń. Znakomite wrażenie pozostawił po sobie również polski prawoskrzydłowy Michał Daszek.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

Katar wciąż uciążliwy

Mistrzostwa Świata 2015, których był gospodarzem, ukończył na 2. miejscu. Wiele osób twierdziło wtedy, że Katar nie osiągnąłby tak dobrego wyniku bez wydatnej pomocy sędziów. W drużynie ze świecą było szukać rodowitego zawodnika. Podczas igrzysk olimpijskich w składzie reprezentacji prowadzonej przez Valero Riverę występuje również zaledwie trzech Katarczyków. Niemniej jednak jego podopieczni udowodnili na inaugurację turnieju w Rio de Janeiro, że potrafią pokonywać najlepszych również bez ingerencji arbitrów. Zanotowali znakomity występ przeciwko Chorwacji, wygrywając 30:23. - To było najlepsze spotkanie w dziejach tej drużyny - otwarcie przyznał bramkarz katarskiego zespołu Danijel Sarić.

Czy Michał Daszek był najlepszym z Polaków w meczu z Brazylią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)