Rio 2016. Badminton: Polacy pokazali serce do walki, mikst Mateusiak/Zięba w ćwierćfinale!

W spotkaniu 3. kolejki grupy B turnieju badmintona (gra mieszana) podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, Polacy Robert Mateusiak/Nadieżda Zięba po zaciętym boju pokonali Anglików Chris Adcock/Gabrielle Adcock i awansowali do ćwierćfinału.

Polscy badmintoniści, po piątkowej wygranej z wicemistrzami olimpijskimi z Londynu - Chen Xu/Jin Ma, chcieli pójść za ciosem i pokonać parę Adcock C./Adcock G., co im się udało. Biało-Czerwoni pokazali serce do walki i uzyskali przepustkę do najlepszej "ósemki" turnieju.

W pierwszym secie inicjatywę mieli Anglicy, którzy zazwyczaj byli w ofensywie. Mateusiak / Zięba starali się walczyć i nawet objęli prowadzenie 16:15, ale ostatnie słowo należało do brytyjskiego miksta, który zwyciężył do 18.

ZOBACZ WIDEO Badminton, mikst: G.Adcock/Ch.Adcock – N.Zięba/R.Mateusiak (mecz)

{"id":"","title":""}

Wydawało się, że Chris Adcock/Gabrielle Adcock są na fali, gdyż na starcie wypracowali sobie pięć lotek przewagi i wygrywali 9:4. To jednak nie podłamało polskich zawodników, którzy ambitnie walczyli w każdej akcji i doprowadzili do gry na przewagi. Co prawda Anglicy mieli lotki meczowe, ale reprezentanci Polski zachowali zimną krew i doprowadzili do trzeciej partii (27:25).

Biało-Czerwoni złapali wiatr w żagle po trumfie w poprzedniej odsłonie, poczuli się bardzo pewnie i rozpoczęli III seta od prowadzenia 3:0. Od tego momentu Robert Mateusiak/Nadieżda Zięba dzielili i rządzili na boisku (16:9) i uzyskali podobnie jak w trakcie IO 2012 awans do 1/4 finału.

Badminton, grupa B gry mieszanej, 3. kolejka:

Robert Mateusiak / Nadieżda Zięba (Polska) - Chris Adcock / Gabrielle Adcock (Anglia) 2:1 (18:21, 27:25, 21:9)

Tabela:

MiejsceMikstKrajMeczeZ-PSety
1. Robert Mateusiak, Nadieżda Zięba - awans Polska 3 2-1 4:4
2. Chen Xu, Jin Ma - awans Chiny 3 2-1 5:4
3. Joachim Fischer Nielsen, Christinna Pedersen Dania 3 1-2 4:4
4. Chris Adcock, Gabrielle Adcock Anglia 3 1-2 4:5

ZOBACZ WIDEO Fularczyk i Madaj: Chrystus Zbawiciel nad nami czuwał (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
avatar
kristobal
14.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
całe szczęście - jak udałoby się wyeliminować Malezyjczyków, to w walce o finał będzie czekać lepszy z pary koreańsko-chińskiej (Koreańczycy rozstawieni z numerem 2, Chińczycy to grupowi rywale Czytaj całość
rafaello2000
14.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma określone z którą grupą się łączymy, tylko jest losowanie - zwycięzcy grup są rozstawieni i mogli trafić na każdą parę z drugiego miejsca (nawet na Chińczyków z którymi grali w fazie gru Czytaj całość
Pol ak
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grają rewelacyjnie. Nadieżda więcej wiary w siebie w ataku. Masz moc wykorzystaj to. 
Paker
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękna gra i fantastyczna końcówka! Oby tak dalej!!!! 
avatar
Mossad
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolego Rosinski mamy pierwsze miejsce w grupie .
Bedziemy grac z duetem z drugiego miejsca.
Japonczycy?