Mimo że Bartłomiej Bonk nie był w gronie faworytów do podium, to wszyscy w pamięci mieli jego udany występ na poprzednich igrzyskach olimpijskich. W Londynie zdobył przecież brąz, a w Rio de Janeiro miał postraszyć faworytów.
31-letni sztangista zaczął przeciętnie. Już na starcie zmarnował jedną próbę (nie zaliczył 180 kg), ale potem zdołał się poprawić - kolejne dwa podejścia były już skuteczne. Tyle tylko, że nasz zawodnik stracił sporo do najlepszych. To praktycznie przekreśliło jego szanse na medal.
Zresztą Bonk sam się wyeliminował. Polak fatalnie spisał się w podrzucie. Nasz reprezentant był ostrożny, startował z poziomu 215 kg, ale tego ciężaru nie zdołał podnieść. Podobnie jak dwóch kolejnych, jeszcze cięższych. 31-letni zawodnik zaryzykował i najpierw nie poradził sobie z 216 kg, a w ostatniej próbie z 218 kg. Tym samym medalista z Londynu w ogóle nie został sklasyfikowany w konkursie.
Lepiej spisał się Arkadiusz Michalski. Polak zaczął pewnie, a po chwili atakował własny rekord życiowy. Wydawało się, że już pierwsze podejście było skuteczne, ale ostatecznie po naradzie sędziowie zmienili decyzję i nie zaliczyli naszemu zawodnikowi 179 kg. To nie wybiło z rytmu 26-letniego zawodnika, który w ostatnim rwaniu dopiął swego.
ZOBACZ WIDEO Radość w boksie Włodarczyk. "Anita, jeszcze bioderka"
{"id":"","title":""}
Michalski miał spore ambicje w podrzucie. Nasz reprezentant zaczął pewnie, a potem zdecydował się na spory ciężar, bo aż 228 kg. Gdyby mu się udało, to ustanowiłby kolejny rekord życiowy. Niestety, oba podejścia były nieudane i Polak ostatecznie zajął siódme miejsce.
Konkurs stał na bardzo wysokim poziomie. Dość powiedzieć, że złoty medalista z Londynu - Ukrainiec Ołeksij Torochtij z wynikiem 412 kg zająłby dopiero szóste miejsce.
W Rio zwyciężył Rusłan Nurudinow z Uzbekistanu, srebro wywalczył Simon Martirosyan z Armenii, a na najniższym stopniu podium stanął Aleksandr Zaiczikow z Kazachstanu.
Wyniki podnoszenia ciężarów w kat. 105 kg:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Rwanie | Podrzut | Razem |
---|---|---|---|---|---|
1. | Rusłan Nurudinow | Uzbekistan | 194 | 237 | 431 |
2. | Simon Martirosyan | Armenia | 190 | 227 | 417 |
3. | Aleksandr Zaiczikow | Kazachstan | 193 | 223 | 416 |
4. | Yang Zhe | Chiny | 190 | 225 | 415 |
5. | Iwan Efremow | Uzbekistan | 194 | 220 | 414 |
6. | Mohammadreza Barari | Iran | 186 | 220 | 406 |
7. | Arkadiusz Michalski | Polska | 179 | 221 | 400 |
8. | Arturs Plesnieks | Łotwa | 181 | 218 | 399 |
9. | Salwan Jasim Abbood | Irak | 180 | 214 | 394 |
10. | Jurgen Spiess | Niemcy | 170 | 220 | 390 |
11. | Sargis Martirosjan | Austria | 179 | 210 | 389 |
12. | Gaber Mohamed | Egipt | 173 | 204 | 377 |
13. | Hernan Moises Viera Espinoza | Peru | 151 | 200 | 351 |
14. | David Katoatau | Kiribati | 145 | 204 | 349 |
Bartłomiej Bonk | Polska | 185 | - | - | |
Giorgi Chkeidze | Gruzja | 170 | - | - | |
Mateus Filipe Gregorio Machado | Brazylia | 170 | - | - |
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": jak zmieniły się brazylijskie fawele? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}