Po igrzyskach dojdzie do głębokiej reformy w polskim sporcie?

Minister Sportu, Witold Bańka, zapowiedział zwiększenie kontroli i nadzoru nad poszczególnymi związkami sportowymi w Polsce.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
PAP / Bartłomiej Zborowski

Takie kroki Ministerstwa Sportu to pokłosie afery dopingowej z Tomaszem Zielińskim i Adrianem Zielińskim (podnoszenie ciężarów), którzy w trakcie igrzysk olimpijskich musieli opuścić wioskę olimpijską i wrócić do ojczyzny, a także słabych wyników osiągniętych przez Biało-Czerwonych w Rio de Janeiro.

- Po igrzyskach zaproponujemy reformę ustawy o sporcie, która zwiększy kontrolę i nadzór nad związkami. Wtedy też przyjdzie czas na rozmowy o głębokich reformach w polskim sporcie - powiedział Bańka na łamach TVP Info.

- Potrzeba kilku lat, by sytuacja w polskich ciężarach się oczyściła - dodał Minister Sportu.



ZOBACZ WIDEO Krzysztof Lijewski: zamierzamy zaskoczyć Chorwatów (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×