MŚ 2014: Kamerun - outsider "polskiej" grupy

Siatkówka nie cieszy się w Kamerunie takim zainteresowaniem ani wsparciem finansowym, jak w państwach europejskich. Pomimo tego siatkarze z tego kraju znaleźli się wśród 24 zespołów, które wezmą udział w najważniejszej imprezie siatkarskiej w 2014 roku. - W sporcie najważniejsze, to wierzyć w siebie - powiedział o występie swojej reprezentacji na mundialu, kameruński minister sportu, Adoum Garoua.

W Mistrzostwach Świata 2014 Kamerun będzie jednym z rywali biało-czerwonych w grupie A, rozgrywającej swoje spotkania we Wrocławiu. Nieposkromione Lwy zmierzą się również z Australią, Argentyną, Serbią oraz Wenezuelą.

[ad=rectangle]
Historia występów w mistrzostwach świata

Kamerun ma na swoim koncie jedynie sukcesy odniesione na kontynencie afrykańskim. Siatkarze z tego kraju dwukrotnie sięgali po tytuł mistrzów Afryki: w 1989 oraz 2001 roku.

Dla reprezentacji Kamerunu udział w tegorocznym mundialu będzie ich trzecim w historii występem na mistrzostwach globu. Swój debiut w światowym czempionacie odnotowali w 1990 roku na turnieju, którego organizatorem była Brazylia. Kamerun trafił wówczas do grupy D razem z Bułgarią, Kubą oraz Włochami. Reprezentacja Kamerunu w starciach z dużo wyżej notowanymi drużynami nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Fazę grupową ekipa z Afryki zakończyła bez wygrania chociażby jednego seta. W rywalizacji o miejsca 13-16 Kamerun odniósł pierwsze w historii zwycięstwo na mundialu pokonując 3:0 Wenezuelę. W ostatecznym rozrachunku ekipa z Czarnego Lądu uplasowała się na przedostatnim, piętnastym miejscu.

Po raz drugi ekipa Kamerunu zaprezentowała się na parkietach mistrzostw świata w 2010 roku. Reprezentacja ta w grupie mierzyła się z Rosją, Portoryko oraz Australią. W ostatnim grupowym spotkaniu Kameruńczycy sprawili niespodziankę pokonując 3:1 ekipę Australii i zostali pierwszą drużyną z centralnej Afryki, która awansowała do drugiej fazy siatkarskiego mundialu. Nieposkromione Lwy były blisko sprawienia jeszcze większej sensacji w kolejnej rundzie, bowiem podopieczni Petera Nonnenbroicha prowadzili w meczu z USA 2:1 w setach! Amerykanom udało się jednak uniknąć sensacyjnej porażki i ostatecznie wygrali pięciosetowy bój. Po bardzo dobrym występie Kamerunu przeciwko USA, przyszedł o wiele słabszy mecz z Czechami (0:3). Afrykańska drużyna została sklasyfikowana na włoskim mundialu na miejscach 13-18.

Droga do MŚ 2014

W mistrzostwach świata rozgrywanych w Polsce zaprezentują się 24 zespoły. W tym zestawieniu znajdują się trzy afrykańskie ekipy: Egipt, Tunezja oraz właśnie Kamerun.

Nieposkromione Lwy awans wywalczyły podczas afrykańskich kwalifikacji rozegranych w lutym tego roku. Rywalizacja w turnieju rozegranym w stolicy Kamerunu - Jaunde, była bardzo zacięta aż do ostatniego spotkania. Kamerun rozpoczął zmagania od wygranej nad Nigerią. Następnie przyszła niespodziewana porażka z Rwandą, która skomplikowała drogę Kameruńczyków do awansu. Kamerun wykonał w kolejnych spotkaniach swoje zadanie pokonując Algierię oraz Gabon, ale ciągle musiał obserwować wyniki padające w pozostałych potyczkach grupy T. Ostatecznie Kamerun uzyskał awans do polskiego mundialu dzięki lepszemu bilansowi setów od reprezentacji Algierii oraz Rwandy. Drugi z rzędu awans na mistrzostwa świata był długo świętowany przez siatkarzy. Swoje gratulacje przekazał im między innymi były znakomity kameruński piłkarz - Roger Milla.

14-osobowy skład reprezentacji Kamerunu na mistrzostwa świata:
Rozgrywający:

Ahmed Awal Mbutngam, Georges Kari Adeke, Serge Patrice Ag

Atakujący: Jean Patrice Ndaki Mboulet, David Feughouo

Środkowi: Olivier Nongni Zanguim Mefani, Sem Dolegombai, Joseph Herve Kofane Boyomo

Przyjmujący: Jean Junior Nyabeye, Maliki Moussa, Nathan Wounembaina, Yvan Arthur Kody Bitjaa

Libero: Alain Fossi Kamto, Geoffroy Frederic Bassige Ba Bindop

Trener: Peter Nonnenbroich 

Postać zespołu

Niemiecki trener Peter Nonnanbroich rozpoczął współpracę z kameruńskim związkiem siatkarskim w 2006 roku. Wówczas, jako instruktor FIVB poprowadził żeńską reprezentację Kamerunu na mistrzostwach świata w Japonii. Jego przygoda z afrykańską siatkówką miała potrwać zaledwie kilka miesięcy, jednak niemiecki szkoleniowiec przekonał do siebie kameruńską federację, która powierzyła mu prowadzenie męskiej reprezentacji kraju. Praca wykonana przez Nonnanbroicha szybko zaowocowała i przyniosła po 20 latach przerwy awans Nieposkromionych Lwów do światowego czempionatu. Jego podopieczni pozostawili po sobie we Włoszech dobre wrażenie. Przekonali do siebie kibiców spontanicznie okazywaną radością po wywalczeniu awansu do drugiej fazy turnieju. Pomimo trudnych warunków organizacyjnych panujących w Kamerunie, trener Nonnanbroich pozostał na stanowisku selekcjonera na kolejne cztery lata i po raz drugi z rzędu poprowadzi kameruńskich siatkarzy na mundialu.

Szanse

Dla reprezentacji Kamerunu sam awans do zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw świata w Polsce był sukcesem. Los sprawił, że ekipa z Afryki podobnie jak w 2010 roku, w fazie grupowej zmierzy się z ekipą Australii. Jednak o rezultat zbliżony do tego z przed czterech lat będzie Kameruńczykom bardzo ciężko. Ekipa Australii w tym sezonie prezentuje dobrą dyspozycję, co pokazał ich awans do Final Six Ligi Światowej. Kamerun wraz z Wenezuelą są outsiderami grupy A. Polska, Argentyna oraz Serbia są poza zasięgiem tych ekip. Ugranie przez Nieposkromione Lwy punktów w pojedynkach grupowych (nie licząc potyczki z Wenezuelą) będzie uznawane za sensację.