MŚ 2014: Naj... trzeciej rundy

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk

Najmniej emocjonujące spotkanie: Niemcy - Iran 3:0 (25:15, 25:21,25:19) i/lub Francja -  Iran 3:2 (25:20, 25:23, 22:25, 19:25, 15:9)
Znajdujący się w opłakanej sytuacji po porażce 0:3 z Francją Niemcy nie mogli pozwolić sobie nawet na moment dekoncentracji w swoim ostatnim meczu grupy G przeciwko Iranowi. Ich przeciwnik nie był zupełnie przygotowany na takie pokłady woli walki i determinacji, jaką zaprezentował zespół Vitala Heynena, w konsekwencji łącznie ugrał ledwie 55 oczek i ograniczył swoje szanse na awans do minimum. Niemcy zaś bardzo szybko rozpocząć mogli świętowanie. Całe spotkanie liczyło bowiem zaledwie 130 akcji.

Nasi korespondenci najbardziej nudzili się jednak w meczu zamykającym zmagania III rundy w Spodku. Francuzom do awansu potrzebny był jeden set. Cel swój osiągnęli szybko i bez większych problemów, pozbawiając tym samym złudzeń rywala. Potem do boju zarówno Trójkolorowi, jak i ich przeciwnicy, puścili rezerwowych. Oglądało się to bardzo ciężko...

Czy Mariusz Wlazły zasłużył na miano najlepszego zawodnika III rundy mistrzostw świata siatkarzy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)