Polki w tym roku nie mają dobrego bilansu z Niemkami. Dotychczas oba kraje zmierzyły się ze sobą dwukrotnie i za każdym razem lepsze okazywały się nasze rywalki. Teraz czas na przełamanie w wykonaniu Biało-Czerwonych, zwłaszcza, że stawka tego meczu będzie zdecydowanie wyższa.
W poprzednim roku obie reprezentacje zaprezentowały się podobnie. Niemki skończyły zmagania w Lidze Narodów Kobiet na 10. miejscu. Jedną lokatę niżej uplasowały się Polki. Wtedy jednak, na ławce trenerskiej nie było żadnego z obecnych szkoleniowców.
Reprezentacja Niemiec pod wodzą Vitala Heynena wydaje się groźna. W tym turnieju zdołała już urwać seta Brazylijkom, a także powalczyć do samego końca z Japonkami. To napawa optymizmem ich nowego trenera przez kolejnymi wyzwaniami.
Tego samego co rywalki nie zdołały powtórzyć jednak Polki, które z Brazylią nie wygrały ani jednej partii. Stefano Lavarini na pewno zrobi jednak wszystko, żeby Niemki nie mogły pochwalić się kolejnym zwycięstwem. Jego podopieczne mimo braków kadrowych na pewno są w stanie wygrać, szczególnie z Joanną Wołosz na rozegraniu.
4. kolejka Ligi Narodów:
Polska - Niemcy / 5.06 (niedziela), godz. 19:00
Przeczytaj także:
Koncert w wykonaniu Polek. W spotkaniu z Koreankami nie mieliśmy słabych punktów [OCENY]
Popisowy występ polskich siatkarek. Koreanki były bez szans
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)