Maria Stenzel: Jestem dobrej myśli i tak radzę każdemu
- Atutem naszej drużyny powinna być waleczność, charakter, ale tego nie było - uważa libero reprezentacji Polski siatkarek Maria Stenzel, która w wywiadzie z WP SportoweFakty podsumowała występ kadry w tegorocznej Lidze Narodów.
Maria Stenzel, libero reprezentacji Polski: Na bieżąco staraliśmy się rozmawiać o tym, co poprawić, co jest nie tak - czy to kwestia mentalna czy zachowań siatkarskich. Trudno powiedzieć konkretnie, bo gdybyśmy wiedziały, to na boisku to by się tyle razy nie zdarzyło - oprócz meczu z Włoszkami, w trzech ostatnich wyglądałyśmy podobnie - miernie. Nie wiem, czy to zmęczenie, niemoc i nie dało się już wykrzesać z siebie więcej.
Jest niedosyt?
Niedosyt na pewno jest, bo każda z nas spodziewała się czegoś więcej - zarówno po sobie, jak i po drużynie, szczególnie że jest nowy trener, który od początku wniósł trochę świeżości i wszystko tak naprawdę zależało od nas. Turniej w Sofii nie należał do udanych.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant PolskiZostawmy z boku mecze z Włoszkami i Chinkami. Ale w Sofii były potem dwa mecze z zespołami zapowiadanymi jako tymi na naszym poziomie - Dominikana i Bułgaria. A wyszły bardzo podobnie. Zawiodła głowa czy rzeczy sportowe?
Trochę tego i trochę tego. Patrząc na to, co robimy nieraz na boisku, wydaje się, że to elementy sportowe. Ale forma sportowa zależy też od mentalu. Myślę, że główną przyczyną jest zmęczenie. Na takim turnieju też trudno się spiąć do końca. Wiem, że nasza drużyna może grać lepiej.
Co miało być najsilniejszą stroną reprezentacji Polski?
Atutem naszej drużyny powinna być waleczność, charakter, ale tego nie było. Trudno mi w tej chwili powiedzieć dlaczego.
A co nowego wniósł trener Stefano Lavarini?
Atmosfera do pracy jest bardzo przyjemna. Pracuje się zdecydowanie lepiej. Jest też inny tok myślenia. To było potrzebne, żeby ta kadra poszła do przodu.
Zagrała pani w niemal wszystkich meczach tegorocznej VNL. Jaki wniosek nasuwa się pani po występach?
Naszym problemem jest brak konsekwencji. Tak jak z Bułgarkami pierwszego seta zagrałyśmy dobrze, ale rywalki wrzuciły wyższy bieg i nie potrafiłyśmy im się przeciwstawić. Cały turniej to zebrany materiał - były momenty lepsze i gorsze. Nad tymi drugimi trzeba pracować.
Jakie widzi pani plusy?
To, że mamy szeroki wachlarz zawodniczek i w każdym meczu możemy wychodzić w innej konfiguracji. To wartość dodana, bo baza zawodniczek jest naprawdę spora. Po tym wolnym wrócimy też inaczej nastawione. Warto przypomnieć, że kadrę rozpoczęłyśmy niemal od razu po sezonie klubowym.
Czas na wyciąganie wniosków?
Jeszcze się nie do końca dotarłyśmy, ale jestem pewna, że to będzie inaczej wyglądało. Zwłaszcza, gdy dojdzie do nas podstawowa atakująca, czyli Magda Stysiak. To podniesie naszą drużynę pod kątem mentalnym, jeśli chodzi o pewność siebie. To jest nasza liderka, a w VNL jej brakowało.
Jeszcze na horyzoncie mistrzostw świata nie widać, ale czy postawa w Lidze Narodów może nam wskazywać to, co będzie się działo na mundialu?
Jest jeszcze trochę czasu i myślę, że będziemy w innym miejscu niż teraz. Czeka nas długi okres przygotowań, a to, co zrobiłyśmy podczas Ligi Narodów, nie pójdzie na marne. Wartością dodaną będzie oczywiście to, że zagramy w Polsce. Nie nastawiam się na konkretny wynik. Nastawiam się na dobre mecze i że ta drużyna będzie grać dużo lepiej. Jestem dobrej myśli i tak radzę każdemu.
Zobacz też:
Czego zabrakło naszej reprezentacji? Monika Fedusio zabrała głos
Vital Heynen stracił cierpliwość. Wszystko pokazały kamery
-
lustro1 Zgłoś komentarz
swoją postawę ,z oceną dokonaną przez trenera kadry. No, ale takie merytoryczne pytania przerastają pewnie tak Krzysztofa Sędzickiego jak i samą Stenzel , bo nie sądzę, by te pytania przerastały Lavariniego. -
sarenka 01 Zgłoś komentarz
znaczące słowa przekonamy się na najbliższej wielkiej imprezie. Wyciąganie wniosków z własnych błędów powinno charakteryzować każde sportowca. Odnośnie naszych dziewczyn będzie to sprawdzian nie tylko ich prawdziwych umiejętności, ale także sprawdzian siatkarskiej inteligencji i możliwości przyswajania sobie nowych umiejętności. -
kokik Zgłoś komentarz
Stenzel 2 a Górecka 34 w rankingu najlepszych przyjmujących Ligi Narodów. -
kokik Zgłoś komentarz
Niektóre może faktycznie zagrywki przeciwniczek są ciężkie do przyjmowania i nie jedna przyjmująca czy libero miałaby z nią kłopoty, więc nie każdą zagrywkę da się przyjąć. -
kokik Zgłoś komentarz
statystyki po zakończonym sezonie np. naszej Tauron Ligi czy po zakończonej Lidze Narodów. -
kokik Zgłoś komentarz
źle przyjmuje i broni piłki. Przecież była też w czołówce Tauron Ligi jako najlepsza przyjmująca. Jeszcze praktycznie w każdym meczu grała Stenzel, to ile ona przez całą Ligę Narodów na przyjmowała i broniła piłek. W końcu w ostatnich meczach Ligi Narodów Stenzel wdało się zmęczenie. -
Tosiek2020 Zgłoś komentarz
jest OK. Przedtem przegrywały co drugi mecz, a teraz przegrywają ok. 75% meczy !!! Trener twierdzi że wie co robi. Ja nie jestem specjalistą, szkoleniowcem, ale oglądam mecze. W mojej opinii ten nowy niby trener nie ma żadnego spójnego pomysłu dla naszych pań. Znowu obudzimy się z przysłowiową ręką w nocniku ? -
kokik Zgłoś komentarz
Górecka lepsza w waleczności od Stenzel. Za takiego komentarze Legionowiak zaraz wyjawię twoje dane osobiste. -
kokik Zgłoś komentarz
volleyballworld com volleyball competitions vnl-2022 statistics - proszę to wpisać w wyszukiwarkę jeżeli ktoś nie wierzy -
kokik Zgłoś komentarz
Przed chwilą sprawdziłem statystyki Ligi Narodów kobiet to Stenzel jest w Top 3 najlepsza przyjmująca i broniąca. A Wołosz jest druga jako najlepsza rozgrywająca. -
gp56 Zgłoś komentarz
Trzymają się tego Polskiego grajdołu, więc rozwój stoi w miejscu. Wyjeżdżając musiałyby wziąć się do roboty. A po co. -
Grieg Zgłoś komentarz
Hm, Marysia też wspomina tylko o powrocie Stysiak, a o Smarzek ani słowa. -
Jan Lewandowski Zgłoś komentarz
Proponuję kadrze przerzucić się na szachy ,z pięciu wartościowych zawodniczek kadry się nie utworzy ???