Brak Łukasza Kadziewicza w wyjściowym składzie nie jest, na szczęście, efektem słabszej dyspozycji Polaka czy utraty zaufania do jego umiejętności przez trenera Lokomtiwu - Gienadija Szipulina.
Już przed meczem z klubem Jaroslawicz Jarosław, Lokomotiw miał zapewniony awans do kolejnej rundy Pucharu Rosji, w związku z czym trener tego zespołu mógł poeksperymentować z pierwszym składem i pozwolić pograć dublerom. Właśnie z tego powodu Łukasz Kadziewicz usiadł na ławce, a w pierwszym składzie na jego pozycji wystąpili Rosjanie Oleg Syczew i Dmitrij Muserski.
Zmiany w wyjściowej szóstce nie wpłynęły znacząco na grę Lokomitwu, który pewnie pokonał Jaroslawicz Jarosław 3:0 (25:22, 25:20, 25:14).