- Nie moglibyśmy wystawić przyzwoitego składu, dlatego ten turniej nie miałby dla nas wielkiej wartości - przyznał w rozmowie z wspolczesna.pl, trener AZS-u, Albin Mojsa.
W klubie z Białegostoku z powodu kontuzji nadal pauzują: Magdalena Godos, Katarzyna Kalinowska i Agnieszka Starzyk, które mogą nie wykurować się nawet do rozpoczęcia sezonu oraz Katarzyna Wysocka, która niedawno przeszła operacją kolana. Niedawno do treningów wróciły natomiast kolejne rekonwalescentki: Ilona Gierak, Małgorzata Cieśla i Marta Wójcik.
Turniej w Iławie będzie mocno obsadzony. W zawodach wystąpić mają m. in. Centrostal Bydgoszcz, Budowlani Łódź czy Gedania Żukowo. Dla zawodniczek z Białegostoku byłoby to więc znakomite przetarcie przed nadchodzącym sezonem PlusLigi.