Kogo pochwalić za horror z Iranem? Na dwóch pozycjach poważne ostrzeżenia

Mecz Iranem (3:2), choć pełen emocji, pozostawiał wiele do życzenia ze strony Polaków. Na wysokości zadania stanęli dwaj zawodnicy, a na dwóch pozycjach był poważny problem.

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Na zdjęciu: Marcin Janusz (rozgrywajacy)

Rozgrywający:

Marcin Janusz - 2,5

Grzegorz Łomacz - 3

To pierwszy tak ważny mecz w wykonaniu Marcina Janusza w reprezentacji Polski. I trudno powiedzieć, by zdał egzamin. Posyłał do kolegów wiele niedokładnych piłek, a jego wybory nie były najlepsze. Na szczęście w tie-breaku zagrał przyzwoicie.

Z kolei Grzegorz Łomacz pojawił się na dłuższy fragment w czwartym secie, a w pozostałych partiach wchodził na podwójne zmiany. Zaprezentował się poprawnie, ale bez większego błysku.

Kto awansuje do finału Ligi Narodów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (23)
  • Maraczek Zgłoś komentarz
    Nie znam powodów trzymania Kurka przez cały mecz? Kurek jeszcze przez dwa sety w miarę funkcjonuje. 7 błędów w postaci straconych punktów w pierwszym secie przez Kurka mówi coś. Kurek
    Czytaj całość
    jest emocjonalnie nie przewidywalny można to było zaobserwować podczas i po meczu.Butrym jak najbardziej.
    • adam57 Zgłoś komentarz
      i jescze jedno gdzie jest Drzyzga
      • adam57 Zgłoś komentarz
        od czasow Ignaczaka , nie ma u nas libero , wydaje mi sie ze bez Zatorskiego grali by lepiej , a moze by odejsc od utartych schematow zamiast libero wstawic trzeciego broniacego. A poza tym co
        Czytaj całość
        z Leonem , zadnych wiadomosci , a tyle bylo radosci ze wreszcie moze zaczac grac w reprezentacji
        • AngryWolf Zgłoś komentarz
          Gra naszej reprezentacji cierpi przez parę Zatorski-Śliwka. Nie bez przyczyny przeciwnicy serwują w nich. To ich poczynania tak w przyjęciu jak i w obronie mają bezpośredni wpływ na
          Czytaj całość
          jakość rozegrania Janusza. I tu jak trwoga to w trudnej sytuacji rozegranie często do egzekutora nr1 czyli Bartka , tyle że z powodów trudności o których wcześniej napisałem bardzo często rozegranie niedokładne przez co źle oceniany Bartek.(nikt zresztą nie gra na 100% skuteczności więc moim zdaniem nieuzasadnione pretensje do naszego atakującego) A potem jak nie idzie to i na zagrywce nie ma luzu. Myślę że Śliwka byłby lepszym zmiennikiem aniżeli podstawowym szczególnie że na zagrywce też nie powala. Zaryzykowałbym Bednorza z opcją zmiany Śliwka. Pod drugie , dałbym więcej gry Butrynowi żeby Bartek mógł ochłonąć. On wcale nie musi grać 99% czasu. Chodzi o to że trener mając bardzo szeroki dobry skład tak bardzo trzyma się podstawowych wierząc w ich przełamanie że wprowadza "schematy" poczynań które nie służą drużynie. Trzeba wyciągnąć z chłopaków to co najlepsze a nie powodować że nic nie idzie, bo co bo Bartka nie można zmienić. No i niestety brak doświadczonego rozgrywającego który w trudnych wielu sytuacjach spowodowanych kłopotami w przyjęciu może lepiej by sobie poradził. Przykro to pisać , ale to wszystko to wybory i prowadzenie trenera.
          • Xd111 Zgłoś komentarz
            Zagrywka to pieta achillesowa Kurka, przez ktora prawie przegralismy mecz . Oddawal punkty rywalom hurtowo.
            • Ro2013 Zgłoś komentarz
              Mecz z Iranem nie będzie miał znaczenia jeżeli wygramy z USA a potem być może w finale. Inna sprawa to faktycznie dobrego rozgrywajacego to my od czasu Zagumnego niestety nie mamy:(.
              Czytaj całość
              Brazylia, USA, Włochy, Francja..tam na tej pozycji maja gwiazdy a my..?
              • franekbra Zgłoś komentarz
                Zator zagrał dramatycznie słabo . Kurek na zagrywce to tragedia . A Bieniek pokazuje ze można celnie zagrywać . Czy drużyna nie może uczyć się od Bienia zagrywki ???
                • szakal44 Zgłoś komentarz
                  Zatorski to już emeryt, zero gry w obronie, stoi na boisku jak kołek w płocie.
                  • sarenka 01 Zgłoś komentarz
                    Uważam są to dwie najważniejsze pozycje w drużynie. I nie powinno być żadnej tajemnicy w tym, że na jednej z nich sami pozbawiliśmy się wartościowej zmiany. Co do drugiej, Kaczmarek
                    Czytaj całość
                    nie sprawdził się w kadrze rok temu, może obecnie będzie w stanie grać trochę lepiej.