Siatkarskie Gliwice

Jedynym miastem, które w tym roku będzie gospodarzem dwóch największych siatkarskich wydarzeń na świecie są Gliwice. Tutaj siatkarze rywalizowali w swoim mundialu, a w październiku zagoszczą tam kobiece drużyny.

PC
Materiał Partnera Materiały prasowe / Materiał Partnera

Dzień 8. września 2022 roku z pewnością na długo zapamiętają siatkarze i kibice męskiej reprezentacji Polski. W Arenie Gliwice tego dnia rozgrywane były półfinałowe spotkania mistrzostw świata. Po południu nad miastem rozszalała się burza, ale - jak się okazało - największe wyładowania, tyle że emocji - miały miejsce po godzinie 21. w hali, w której Polacy zmierzyli się z drużyną USA. Mecz miał ogromne znaczenie, bo stawką był awans do najlepszej czwórki turnieju. Zawodnicy wznieśli się na wyżyny umiejętności, a gra stała na bardzo wysokim poziomie. Biało-Czerwoni przetrwali chwile słabości i po dramatycznej końcówce wygrali 3:2. Sukces nie byłby możliwy bez wsparcia fantastycznie dopingujących kibiców w gliwickiej hali.


W ten sposób Gliwice wpisały się w wielką historię polskiej siatkówki. Stało się tak za sprawą Areny Gliwice - oddanej do użytku w 2018 roku nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej. Dzięki niej miasto zaistniało dużo mocniej na sportowej mapie Polski. W lutym 2020 roku rozegrano w niej mecz koszykarzy Polski z Izraelem, który zgromadził na trybunach 12 tysięcy widzów, co jest rekordem w polskiej koszykówce.


Siatkarze trafili do hali w 2019 roku przy okazji sparingowego spotkania reprezentacji Polski z Niemcami. Biało-Czerwoni wygrali 3:1, a w październikowym meczu o Superpuchar Polski ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Projekt Warszawa. W tym roku przez Gliwice wiodła droga ZAKSY do obrony tytułu w Lidze Mistrzów. W obecności prawie siedmiu tysięcy kibiców wracający po przymusowej przerwie spowodowanej zakażeniami COVID-19 mistrz Polski przegrał z Cucine Lube Civitanovą 2:3.

Materiał Partnera Materiał Partnera


- Arena Gliwice, ultranowoczesna hala widowiskowo-sportowa, stała się współczesną wizytówką naszego miasta - twierdzi Adam Neumann, prezydent Gliwic. We wrześniu gigantyczny obiekt, składający się z dwóch hal - dużej i rozgrzewkowej, w której swoje mecze rozgrywają miejscowi koszykarze - poznał cały siatkarski świat, gdyż rozegrano w niej sześć meczów ćwierć- i półfinałowych mistrzostw świata. Według oficjalnych danych światowej federacji spotkanie Polski z USA obejrzało na żywo 12.258 osób co było najwyższą frekwencją podczas siatkarskiego mundialu w naszym kraju i Słowenii.


Sportowe Gliwice najbardziej znane są z występów piłkarzy Piasta, którzy w sezonie 2018/2019 niespodziewanie zostali mistrzami Polski, wyprzedzając faworyzowaną Legię Warszawa. Trzy lata wcześniej drużyna zdobyła srebrny medal, a w 2020 roku zakończyła rozgrywki ligowe na trzeciej pozycji. W koszykarskiej ekstraklasie występuje zespół Tauron GKK Gliwice, na razie jeszcze bez sukcesów.


11. i 12. października w Arenie Gliwice wyłonieni zostaną dwaj półfinaliści mistrzostw świata siatkarek, a następnie finalista, który następnie poleci do Holandii, żeby 15 października zagrać w Apeldoorn o złoty medal. Miejmy nadzieje, że wśród ćwierćfinalistek będzie reprezentacja Polski. Nasze siatkarki trzy razy stawały na podium mistrzostw świata, lecz od ostatniego sukcesu, jakim było trzecie miejsce, minęło 60 lat. Oby gliwicka hala była dla nich tak szczęśliwa, jak dla polskich siatkarzy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×