Hit kolejki rozczarował. Zawiercianie bezradni w starciu z wicemistrzem

PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Mecz srebrnych i brązowych medalistów PlusLigi z zeszłego sezonu zapowiadał się bardzo ciekawie, szczególnie, że oba zespoły notują dobry start. Hit czwartej kolejki rozczarował, bowiem Jastrzębski Węgiel pokonał zawiercian bez straty seta.

Oba zespoły rozpoczęły obecny sezon od kompletu zwycięstw. Szczególne wrażenie wywarła drużyna z Zawiercia, która w pierwszych trzech kolejkach pokonała m.in. PGE Skrę Bełchatów, a także mistrza Polski - Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

W premierowej odsłonie gospodarze szybko odskoczyli (7:4). Przewaga utrzymywała się przez długi czas, ale goście ostatecznie zdołali dogonić rywali (16:16). W końcówce jastrzębianie ponownie zbudowali trzypunktową przewagę (22:19) i tym razem przyjezdni nie mieli już nic do powiedzenia.

II partię Jastrzębski Węgiel rozpoczął lepiej (4:1). Szybko zdobyta przewaga okazała się kluczem do sukcesu. Przeciwnicy byli w stanie dwukrotnie złapać kontakt, ale na nic więcej nie był ich stać. Po sześciopunktowej serii gospodarze prowadzili już 23:13, a ostatecznie pokonali tym razem Aluron CMC Wartę Zawiercie do 18.

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli przyjezdni (6:3). Szybko jednak rywale odrobili stratę, a chwilę później wyszli na prowadzenie (12:10). Po tym, jak zawiercianie złapali kontakt w końcówce (20:21), trzy punkty z rzędu zdobyli wicemistrzowie Polski, po których mieli piłkę setową. Wykorzystali oni trzecią z nich i mogli cieszyć się z czwartego zwycięstwa w PlusLidze.

Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:20, 25:18, 25:22)

Przeczytaj także:
Suwałki wciąż niezdobyte. Projekt Warszawa nadal bez błysku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca

Źródło artykułu: