Memoriał Arka Gołasia: Skra zwycięzcą

Drugiego dnia memoriału im. Arkadiusza Gołasia górą były polskie drużyny. Najpierw AZS Częstochowa po pokonaniu 3:0 Selvery Tallinn zapewnił sobie 3. miejsce, a na zakończenie mistrzowie Polski również w trzech setach pokonali Iraklis Saloniki.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek

Domex Tytan AZS Częstochowa - Selver Tallinn 3:0 (25:18, 25:23, 25:19)

AZS: Fabian Drzyzga, Łukasz Wiśniewski, Dawid Murek, Paweł Mikołajczak, Wojciech Gradowski, Andrzej Wrona, Paweł Zatorski (libero)oraz Marek Kardoš, Krzysztof Wierzbowski, Piotr Nowakowski

Selver: Deniss Petrovs, Martin Ruul, Kristjan Ouekallas, Argo Meresaar, Artjoms Andilevko, Martti Rosenblatt, Jarmo Neuhaus (libero) oraz Angel Peña

Z chęcią zatarcia złego wrażenia po czwartkowej porażce z Iraklisem do spotkania przeciwko mistrzowi Estonii przystąpili podopieczni Grzegorza Wagnera. Niemalże od samego początku do końca to oni prowadzili w spotkaniu. Wyjątkiem była końcówka drugiego seta, gdzie rywale z Tallinna zdobyli pięć punktów i niebezpiecznie zbliżyli się do Akademików. Zareagował szkoleniowiec, co przyniosło pożądany rezultat i częstochowianie dokończyli swoje dzieło. W ostatniej partii nie było już wątpliwości odnośnie tego, kto ma wygrać mecz. MVP spotkania wybrano przyjmującego gospodarzy, Wojciecha Gradowskiego. Tym samym zwyciężając z Selverem AZS zajął 3. miejsce w V Memoriale im. Arkadiusza Gołasia.

PGE Skra Bełchatów - Iraklis Saloniki 3:0 (29:27, 25:16, 26:24)

Skra: Miguel Angel Falasca, Daniel Pliński, Bartosz Kurek, Stephane Antiga, Marcin Możdżonek, Michał Bąkiewicz, Piotr Gacek (libero) oraz Filip Frankowski, Miłosz Hebda, Radosław Wnuk

Iraklis: Kostas Prousalis, Jiři Kral, Kamil Baranek, Mitja Gasparini, Gerasimos Kanellos, Yosleyder Cada, Charalampos Bampalioutas (libero) oraz Evgenios Gkortsaniouk, Nikitas Efraimidis, Andrej Kravarik, Giannis Georgiadis, Dmitris Charalampidis

Spotkanie pomiędzy Skrą Bełchatów a Iraklisem Saloniki od początku okazało się być meczem godnym finału. Zawzięta walka punkt za punkt rozgrywała się przez większość spotkania, dodając mu wiele dramaturgii, o czym świadczą dwie partie wygrane na przewagi. W końcówkach pierwszego i drugiego seta szczęście zmieniało właścicieli, ale ostatecznie odnajdywało się po stronie Skry. W obliczu dwóch tak niezwykle wyrównanych partii, set drugi jawi się przeciętnie i bez historii. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Stephane’a Antigę.

Nagrody indywidualne

Najlepszy przyjmujący: Michał Bąkiewicz
Najlepszy blokujący: Daniel Pliński
Najlepszy atakujący: Mitja Gasparini
Najlepszy rozgrywający: Kostas Prousalis

Końcowa kolejność

1. PGE Skra Bełchatów
2. Iraklis Saloniki
3. Domex Tytan AZS Częstochowa
4. Slever Tallinn


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×