"Tradycyjny" łódzko-rzeszowski tie-break. Mecz pełen emocji dla ŁKS-u Commercecon

To był mecz godny przynajmniej półfinału rozgrywek. Na otwarcie 6. kolejki Tauron Ligi siatkarki ŁKS-u Commercecon pokonały w pięciu setach Developres Bella Dolina Rzeszów i utrzymały status niepokonanej drużyny w tym sezonie.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
atakuje Kamila Witkowska PAP / Roman Zawistowski / Na zdjęciu: atakuje Kamila Witkowska
Oba zespoły w tym sezonie nie zaznały jeszcze dotąd porażki. Rzeszowianki wygrały wszystkie mecze ligowe, a także awansowały dalej w Tauron Pucharze Polski i zgarnęły też AL-KO Superpuchar Polski. Zarówno ŁKS Commercecon, jak i Developres Bella Dolina wymienia się w gronie kandydatów nie tyle do podium, co do złota.

- Naszym głównym atutem jest to, że jesteśmy zespołem w pełnym tego słowa znaczeniu. Mamy zawodniczki doświadczone, ale też i młode, które szybko się uczą. Kluczem do wygranych jest koncentracja na sobie. Jeśli z naszej strony wszystko będzie dobrze, poradzimy sobie z każdym przeciwnikiem w lidze - przekonywała po wygranym kilka dni wcześniej spotkaniu wyjazdowym z #VolleyWrocław Valentina Diouf, atakująca Łódzkich Wiewiór.

Jej drużyna jednak źle zaczęła pierwszą partię, szczególnie w przyjęciu, a skrzętnie wykorzystywały to rzeszowianki z Gabrielą Orvosovą na czele. Czeszka zdobyła w pierwszej części gry aż 11 punktów. Jej drużyna prowadziła już 13:7, ale później ełkaesianki poprawiły grę blokiem, a szczególnie wyblokiem i miały coraz więcej kontrataków, które wykorzystywały najczęściej Diouf oraz Zuzanna Górecka. Zrobiło się 15:15.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?

Gospodynie prowadziły już 24:21 i były na najlepszej drodze do zwycięstwa w pierwszym secie, ale nie były w stanie wykorzystać żadnej z trzech piłek setowych. Rysice zaczaiły się dwukrotnie blokiem na Diouf, a przy pierwszej piłce setowej Ana Kalandadze upolowała zagrywką Paulinę Maj-Erwardt i to przyjezdne wygrały tę partię. To pierwszy stracony set przez zespół trenera Alessandro Chiappiniego w tym sezonie.

Taki obrót spraw rozzłościł biało-czerwono-białe tak, że obudziły w sobie nowe siły. I to wszystkie, bo w drugiej partii pozwoliły zdobyć rywalkom zaledwie 13 punktów, a zespół zanotował 62 procent skuteczności w ataku. Po stronie rzeszowianek Orvosova była zdecydowanie przygaszona i zdobyła tylko jeden punkt. Nikt nie był w stanie przejąć roli liderki.

Set trzeci to już nieco więcej zaciętej walki. Głównie pod dyktando siatkarek z Podkarpacia, które były o 2-3 punkty z przodu. Sytuacja uległa jednak zmianie, gdy łodzianki wygrały długą wymianę na 13:14, a chwilę później wygrały kolejne trzy akcje i przejęły kontrolę. W kontratakach klasą dla siebie była Zuzanna Górecka, która radziła sobie z trudnych piłek. Przy dobrym przyjęciu Roberta Silva Ratzke uruchamiała też środkowe. Ostatnią akcję tej partii skończyła Klaudia Alagierska-Szczepaniak i ŁKS Commercecon wygrał 25:21.

Czwartą część gry znów mocniej i pewniej zaczęły rzeszowianki. Trener Stephane Antiga postanowił sięgnąć po Weronikę Szlagowską, która z powodów zdrowotnych nie zaczęła meczu w szóstce. Rysicom brakowało jednak mocy w ofensywie, więc trzeba było jej szukać. Reprezentantka Polski odciążyła nieco Orvosovą i Kalandadze i to powiodło wicemistrzynie kraju do zwycięstwa 25:22 i tie-breaka.

W piątej partii ełkaesianki szybko objęły prowadzenie (3:0), ale niemal równie szybko je straciły (5:5). Miejscowe szarpnęły jednak jeszcze raz, gdy ataki z trudnych piłek po kontrach skończyły Górecka i Diouf. Po zmianie stron jeszcze pojawiły się nadzieje dla Developresu, gdy kilka efektownych obron zaliczyły Szczygłowska i Blagojević, ale w kontrze lepiej wyglądały łodzianki i wygrały 15:11.

Oba zespoły czeka teraz walka w Lidze Mistrzyń. We wtorek Rysice podejmą ASPTT Miluza, a dzień później łodzianki czeka starcie z Allianz MTV Stuttgart.

ŁKS Commercecon Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów 3:2 (24:26, 25:13, 25:21, 22:25, 15:11)

ŁKS Commercecon: Ratzke, Scuka, Witkowska, Diouf, Górecka, Alagierska-Szczepaniak, Maj-Erwardt (libero) oraz Gajer, Hryszczuk.

Developres: Wenerska, Kalandadze, Jurczyk, Orvosova, Blagojević, Centka, Szczygłowska (libero) oraz Bińczycka, Rapacz, Szlagowska, Przybyła (libero).

MVP: Zuzanna Górecka (ŁKS Commercecon).

Tauron Liga 2022/2023

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 ŁKS Commercecon Łódź 71 26 25 1 77:17
2 PGE Rysice Rzeszów 61 23 20 3 64:17
3 Grupa Azoty Chemik Police 52 24 18 6 60:26
4 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 41 25 13 12 49:46
5 Energa MKS Kalisz 32 22 11 11 37:42
6 Grot Budowlani Łódź 32 24 11 13 40:50
7 KGHM #VolleyWrocław 29 22 10 12 37:45
8 UNI Opole 20 22 6 16 31:54
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 18 23 5 18 26:57
10 MOYA Radomka Radom 16 22 5 17 27:55
11 Grupa Azoty Akademia Tarnów 12 20 4 16 24:54
12 0 0 0 0 0:0
13 IŁ Capital Legionovia Legionowo 0 3 0 3 0:9

Czytaj też: Reprezentantka Polski uspokaja po losowaniu grup mistrzostw Europy. "Wydaje mi się, że dziewczyny sobie poradzą"

Kto zakończy pierwszą rundę na wyższej pozycji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×