Takiej demolki w PlusLidze trudno było się spodziewać
Przekonujące zwycięstwo Aluronu CMC Warty Zawiercie w PlusLidze. Uczestnik Ligi Mistrzów pokonał 3:0 Ślepsk Malow Suwałki. Przewaga gospodarzy była krępująca dla przeciwników.
WP SportoweFakty
/ Monika Pliś
/ Na zdjęciu: siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie
Gospodarze mają napakowany meczami terminarz i nie chcą pozwalać sobie na potknięcia nawet w pojedynczych setach. We wtorek rozpoczęli pojedynek od mocnego uderzenia i prowadzenia 10:2. Zanim suwalczanie uciekli z niewygodnego ustawienia, była dwie przerwy na żądanie ich trenera Dominika Kwapisiewicza. Ostatecznie runda zakończyła się wynikiem 25:13, a w sprawnym wypunktowaniu Ślepska pomogły asy serwisowe Bartosza Kwolka i ataki Urosa Kovacevicia.
Ślepsk zaliczył falstart i wydawało się, że w kolejnych setach nie zagra równie źle. Druga runda rozpoczęła się krótkim, ale zaciętym fragmentem. Warta zdobyła przewagę 10:7 dzięki blokom, a także kolejnym popisowym zagraniom Urosa Kovacevicia. Na niewiele zdały się kolejne rozmowy suwalczan z trenerem Kwapisiewiczem. Zawiercianie już nie oddali inicjatywy i urządzili sobie kolejną demolkę - tym razem 25:14.
Drużyna z Suwałk zagrała trzeciego seta już prawie bez podstawowych siatkarzy. Szansę na uratowanie honoru zespołu dostali zmiennicy. Budowanie przewagi przez zawiercian rozpoczęło się w podobnym momencie jak w drugiej partii i tymi samymi elementami. Bartosz Kwolek serwował, Miguel Tavares rozsądnie rozgrywał i ta runda zakończyła się wynikiem 25:19.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:13, 25:14, 25:19)
Warta: Tavares, Kwolek, Kovacević, Szalacha, Zniszczoł, Konarski, Danani (libero) oraz Waliński, Łaba
Ślepsk: Sanchez, Buchowski, Kujundzić, Sapiński, Takvam, Filipiak, Czunkiewicz (libero) oraz Depowski, Żakieta, Magnuszewski, Smoliński, Filipowicz (libero)
MVP: Miguel Tavares (Warta)
Czytaj także: Wpadka w pierwszym secie rozdrażniła Tours VB
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
