Domex Tytan AZS Częstochowa, wygrywając z AZS-em UWM Olsztyn na zakończenie rozgrywek w sezonie 2008/2009, pozbawił podopiecznych trenera Mariusza Sordyla możliwości udziału w europejskich pucharach w nadchodzącym sezonie. Olsztynianie choćby z tego powodu będą chcieli się zrewanżować siatkarzom spod Jasnej Góry. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, gdyż kadra ich zespołu wygląda zupełnie inaczej niż w poprzednich rozgrywkach. Z zespołu ubyło trzech podstawowych siatkarzy, z Pawłem Zagumnym na czele. Czy Jakub Oczko, kapitan drużyny, będzie w stanie poprowadzić olsztynian do zwycięstwa, przekonamy się już w poniedziałek.
Zupełnie inaczej wygląda również skład drużyny z Częstochowy. Na ławce trenerskiej Radosława Panasa zastąpił Grzegorz Wagner, który w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, nie stawia w roli faworytów spotkania swoich podopiecznych. - Drużyna olsztyńska, wbrew niektórym przedsezonowym opiniom, nie jest słabą ekipą, o czym świadczą chociażby wyniki na turnieju w Bydgoszczy i spotkanie z Delectą. Dlatego pojedynek z podopiecznymi trenera Mariusza Sordyla zapowiada się bardzo ciekawie i nie można jednoznacznie wskazać faworyta spotkania - powiedział trener częstochowskiego zespołu.
- Zmiany, jakie zaszły w Domexie Tytan AZS Częstochowa powodują, że potrzeba czasu na zgranie w zespole prowadzonym przeze mnie, a rywalizacja w ekipie na niektórych pozycjach toczyć się będzie do ostatniego treningu i wtedy to zadecyduję którzy zawodnicy wyjdą w pierwszej "szóstce" na mecz z Olsztynem - dodaje szkoleniowiec. Mecz z Olsztynem będzie debiutem Grzegorza Wagnera w roli trenera drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej męskiej siatkówki. Jednak szkoleniowiec częstochowskiej drużyny nie czuje tremy przed pierwszym pojedynkiem swojego zespołu w PlusLidze. Jak sobie poradzi z presją ciążącą na nim, przekonamy się już niebawem.
Spotkanie akademickich drużyn zostanie rozegrane w poniedziałek, 12 października w częstochowskiej Hali Polonia. Początek meczu przewidziano na godzinę 18:00.