Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Długi mecz w Plus Lidze. Indykpol AZS Olsztyn zgasił siatkarski pożar

Indykpol AZS Olsztyn uniknął dużej wpadki i zwyciężył 3:2 z Cuprum Lubin. Po trzech setach przegrywał 1:2 i musiał ratować wynik w meczu PlusLigi.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn
Wyniki innych meczów sprzyjały olsztynianom i na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego byli pewni awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Szansa na poprawienie siódmego miejsca w tabeli jeszcze była, ale warunkiem koniecznym było zdobycie kompletu punktów w pozostałych spotkaniach. Pierwsze z nich było w poniedziałek z Cuprum Lubin i od razu w nim misja skończyła się fiaskiem.

W podstawowym składzie Akademików był Grzegorz Pająk, który rozpoczął sezon w barwach Cuprum. Poprowadził on aktualny zespół do zwycięstwa z poprzednim 25:23 w pierwszym secie. Co prawda Karol Butryn nie imponował skutecznością, ale zaległości atakującego nadrabiali Moritz Karlitzek i Robert Andringa.

Siatkarze Cuprum przystąpili do drugiego seta z mocnym postanowieniem odegrania się gościom. Co prawda stracili trzy punkty z rzędu od wyniku 9:9 do 9:12, ale błyskawicznie dopadli AZS już w akcji na 14:14. Decydowała końcówka partii, w której od wyniku 21:21 punktowali tylko gospodarze. Remigiusz Kapica zaserwował asa, a do tego doszły dwa bloki. W efekcie zespół z Lubina wygrał 25:21.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Podopieczni Pawła Ruska mieli już pewność, że grając na wysokich obrotach, są w stanie zaszkodzić wyżej notowanym olsztynianom. Mdła partia nabrała rumieńców w końcówce, w której doszło do walki na przewagi. W niej dwóch piłek setowych nie wykorzystali goście, a Cuprum wymierzyło za to karę punktem na 29:27. Od tego momentu drużyna z województwa dolnośląskiego prowadziła 2:1 w meczu, a AZS stracił możliwość poprawienia pozycji w tabeli.

Wyniki 3:0 i następnie 8:1 dla olsztynian na początku czwartego seta zapowiadały tie-breaka. Indykpol AZS nie zamierzał opuścić hali przeciwnika bez jakiegokolwiek punktu. Goście dowieźli prowadzenie do końca i zwyciężyli 25:21. Cuprum mogło cieszyć się tylko ze zmniejszenia strat i odbudowania gry przed decydującą rozgrywką.

Drużyna z Warmii odwróciła wynik 1:3 na 6:3 w tie-breaku, a przebudzenie w polu serwisowym zaliczył Karol Butryn. Przez kilka minut nie pozwalał gospodarzom na przeprowadzenie jakiejkolwiek akcji. Odpowiedział groźnymi zagrywkami Ilia Kowałow i ponownie zrobił się remis. O wygranej olsztynian zdecydowały przede wszystkim bloki, a ostatni punkt na 15:11 był po błędzie serwisowym.

Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (23:25, 25:21, 29:27, 21:25, 11:15)

Cuprum: Kubicki, Berger, Kowałow, Pietraszko, Krage, Lorenc, Szymura (libero) oraz Czetowicz, Czerny

AZS: Pająk, Andringa, Karlitzek, Jakubiszak, Averill, Butryn, Hawryluk (libero) oraz Lipiński, Król, Jankiewicz, Poręba, Siwczyk

MVP: Karol Butryn (AZS)

Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Czy Indykpol AZS Olsztyn awansuje do półfinału mistrzostw Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×