Ciąg dalszy sporu o Annę Witczak

Anna Witczak w ubiegłym sezonie grała w SSK Calisia Kalisz. Była najlepszą siatkarką w swojej drużynie. Od sezonu 2009/2010 zdecydowała się jednak występować w zespole mistrza Polski z Muszyny. Działacze z Kalisza żądają pieniędzy za jej transfer, które bardzo by podreperowały sytuację finansową klubu.

Anna Jawor
Anna Jawor

Działacze kaliskiej drużyny nie zgadzają się z decyzją Wydziału Rozgrywek PZPS, która stwierdza, że Anna Witczak miała prawo zawrzeć kontrakt z Muszynianką Muszyna i nic nie stoi na przeszkodzie, by grała tam już od pierwszej kolejki PlusLigi Kobiet.

-Ta decyzja wprawiła nas w osłupienie, bo PZPS nie powołał się na żadne paragrafy, a jedynie stwierdził arbitralnie, że zawodniczka jest własnością klubu z Muszyny. Uważamy, że jest to decyzja podjęta wbrew prawu i zdrowemu rozsądkowi i nie przyjmujemy jej do wiadomości- powiedział portalowi wielkopolskisport.pl prezes MKS Calisia Waldemar Gut.

Prezes zespołu z Kalisza zamierza poskarżyć się na Polski Związek Piłki Siatkowej do Ministra Sportu, jeżeli PZPS nie odniesie się do pism, jakie są wysyłane do niego przez działaczy MKS Calisia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×