Pewne zwycięstwa faworyzowanych drużyn

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Turcji siatkarek
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Turcji siatkarek

Trwa zażarta walka o awans na igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu. O krok od nich są Serbki, Dominikanki oraz Turczynki. Siatkarki ostatnie z wymienionych ograły Japonki w meczu na szczycie grupy B, przez co rywalki muszą wygrać ostatni mecz.

W przypadku grupy A, toczy się zacięta rywalizacja o dwa pierwsze miejsce, gwarantujące awans na igrzyska olimpijskie. W sobotę bardzo ważne zwycięstwo odniosła Serbia, która pokonała Holandię. Przed tym spotkaniem oba zespoły miały bilans 4-1.

Tym samym Serbki obecnie zajmują pierwsze miejsce, a Holenderki trzecie. Przedziela ich Dominikana, która ograła Chiny 3:1. Jest to także jedyna reprezentacja, która dotychczas była w stanie pokonać lidera grupy.

W ostatnim meczu Dominikanki muszą wygrać z Holenderkami, by awansować na IO. W przypadku porażki miejsce na tej imprezie zapewnią sobie rywalki. Serbki natomiast zmierzą się z Chinkami, więc wszystko wskazuje na to, że zajmą pierwsze miejsce w grupie.

W grupie B doszło do spotkania na szczycie, bowiem zmierzyły dwa jedyne niepokonane zespoły. Turcja ograła Japonię 3:1 i zapewniły sobie bilet do Paryża. Zespół z Azji powalczy o awans na IO w bezpośrednim starciu z Brazylią. Zwycięzca tego meczu dołączy do Turczynek i w przyszłym roku na pewno powalczy o medale olimpijskie.

Kwalifikacje do igrzysk olimpijskich:

Reprezentacja Brazylii kobiet - Reprezentacja Belgii kobiet 3:0 (25:18, 25:14, 25:20)

Reprezentacja Serbii kobiet - Reprezentacja Holandii kobiet 3:0 (25:19, 25:16, 25:20)

Reprezentacja Kolumbii kobiet - Reprezentacja Słowenii kobiet 2:3 (17:25, 25:19, 26:24, 18:25, 11:15)

Reprezentacja Japonii kobiet - Reprezentacja Turcji kobiet 1:3 (25:22, 22:25, 24:26, 12:25)

Reprezentacja Chin kobiet - Reprezentacja Dominikany kobiet 1:3 (23:25, 25:21, 14:25, 14:25)

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty