Jastrzębski Węgiel chce podbić Europę. Klub sfinalizował rozmowy z kolejnym zawodnikiem

Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Jastrzębskiego Węgla
Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Jastrzębski Węgiel w obecnym sezonie awansował do półfinału Ligi Mistrzów i Pucharu Polski, a w PlusLidze zajmuje pozycję lidera. W klubie myślą o kolejnym sezonie. W piątek poinformowano o przedłużeniu kontraktu z Tomaszem Fornalem.

W ekipie Jastrzębskiego Węgla powoli odkrywane są kolejne karty w kontekście nadchodzącego sezonu. W obecnych rozgrywkach drużyna prezentuje się znakomicie, można się więc spodziewać, że zespół czekają kosmetyczne zmiany. Jednym z pierwszych zawodników, którego udało się zatrzymać, jest Norbert Huber. Reprezentacyjny środkowy na brak ofert nie mógł narzekać, zdecydował się jednak pozostać w ekipie aktualnego mistrza Polski.

- Byłem przekonany do tego, aby zostać na kolejne sezony w Jastrzębiu, mimo że miałem różne inne możliwości nie tylko z Polski, ale powiedziałem prezesowi, że jeśli spełni moje prośby na takiej zasadzie, że jeśli w drużynie na przyszły sezon zostaną zawodnicy X, Y, Z, głównodowodzący tym zespołem, to ja zostanę. No i okazało się, że zostanę oficjalnie - powiedział czołowy środkowy PlusLigi w programie "Misja sport".

Nietrudno się domyślić, że 25-latek miał na myśli Marcelo Mendeza, Benjamina Toniuttiego, Jakuba Popiwczaka i Tomasza Fornala. Ten ostatni w ostatnich dniach przedłużył kontrakt na kolejny sezon, o czym klub poinformował tuż przed turniejem finałowym Pucharu Polski.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

- Miałem kilka ofert, które mógłbym określić mianem interesujących, ale wiem, jaka będzie drużyna Jastrzębskiego Węgla w najbliższej przyszłości. Będzie to zespół, który nadal będzie walczyć o najwyższe cele - zdobycie Ligi Mistrzów, wygranie PlusLigi i pozostałych trofeów. To był ten najważniejszy czynnik, który przesądził o pozostaniu w Jastrzębiu. Czasami dobrze jest wyjść ze strefy komfortu, ale oferta z Jastrzębskiego Węgla była na tyle fajna i interesująca, że stwierdziłem, że skoro jest mi tu dobrze i wszystko idzie, to lepiej nie zmieniać - powiedział Tomasz Fornal po przedłużeniu kontraktu z ekipą Jastrzębskiego Węgla.

Zadowolenia z zakończonych sukcesem negocjacji nie kryje Adam Gorol. Prezes ekipy z Górnego Śląska przyznaje, że przyjmujący reprezentacji Polski jest nieodłączną częścią wielkich sukcesów klubu z Jastrzębia Zdroju.

- Historia najnowsza naszego klubu nierozerwalnie wiąże się z osobą Tomka Fornala. Tak samo jak Jastrzębski Węgiel wszedł w ostatnich latach na falę wznoszącą, tak on rósł i dojrzewał siatkarsko w naszym Klubie i kolejnych zespołach. Obecnie to już w pełni ukształtowany zawodnik, lider i jeden z najważniejszych graczy w naszej drużynie, bez którego ani ja, ani trener Marcelo Mendez nie wyobrażaliśmy sobie zespołu na kolejny sezon. Pomimo wielu ofert, które miał, zdecydował się pozostać z nami na kolejny sezon. Nie mam wątpliwości, że jest to gwarant pewnego, bardzo wysokiego poziomu sportowego, adekwatnego do planów i zamierzeń Jastrzębskiego Węgla - przyznał Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.

Tomasz Fornal zadebiutował w PlusLidze w barwach Cerradu Czarnych Radom, gdzie trafił w 2016 roku. Łącznie w radomskim klubie spędził trzy sezony. Do Jastrzębskiego Węgla trafił w 2019 roku. Od tamtej pory nieprzerwanie reprezentuje pomarańczowo-czarne barwy.

Czytaj także:
Media: Środkowy reprezentacji Niemiec dołączy do Jastrzębskiego Węgla
Zaskakujące informacje na temat Wilfredo Leona

Komentarze (0)