Agata Durajczyk: Grać konsekwentnie i nie popełniać prostych błędów

- Przede wszystkim musimy grać konsekwentnie i nie popełniać prostych błędów - mówi przed arcyważnym pojedynkiem z Pronarem Zeto AZS Białystok Agata Durajczyk, libero mieleckiej Stali. Siatkarki z Podkarpacia znajdują się na dziewiątej pozycji, a do ósmych białostoczanek tracą cztery punkty. Porażka w tym spotkaniu może bardzo skomplikować ich sytuację.

Pięć kolejek musieli czekać mieleccy kibice na pierwsze punkty ich ulubienic w sezonie 2009/2010 PlusLigi kobiet. W piątym swoim meczu Stal podejmowała na własnym parkiecie Gwardię Wrocław. Ostatecznie mielczanki wygrały to spotkanie po pięciosetowej walce. - Popełniałyśmy mniej błędów od przeciwniczek. Miałyśmy bardzo dobrą zagrywkę oraz przyjęcie. To nam bardzo ułatwiło grę - komentuje to spotkanie Agata Durajczyk, libero gospodyń.

Dwa punkty pozwalają siatkarkom z Podkarpacia na zajęcie dopiero dziewiątej pozycji. Jednak w spotkaniu z wrocławiankami zespół Rafała Prusa mógł sięgnąć po komplet trzech "oczek". Po gładkich zwycięstwach w pierwszym oraz trzecim secie wystarczyło postawić kropkę nad "i". - Tutaj pozostaje gorycz po tym meczu. Mogłyśmy wygrać go 3:1. Nie potrafiłyśmy się skupić w tych końcówkach i przez to popełniałyśmy proste błędy, które nie powinny się zdarzyć - dodaje była zawodniczka Gedanii Żukowo.

Zawodniczka ma już za sobą pięć spotkań w biało-niebieskich barwach. Jak czuje się po zmianie klubu? - Na początku było ciężko. Może to trema związana z nowym klubem, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówi.

Przed siatkarkami Stali stoi kolejne trudne zadanie. Już dwa dni po zwycięstwie z Gwardią muszą rozgrywać kolejny ligowy pojedynek. Tym razem do Mielca przyjedzie AZS Białystok, główny rywal mielczanek w walce o utrzymanie. Jak na razie to zespół z Podlasia jest w lepszej sytuacji. Na swoim koncie ma sześć punktów, które zdobył w dwóch ostatnich meczach. - Ten tydzień jest dla nas bardzo ciężki. Czeka nas teraz najważniejszy mecz z AZS Białystok. Przede wszystkim musimy grać konsekwentnie i nie popełniać prostych błędów. Wydaje mi się, że trudna zagrywka ułatwi nam granie oraz że starczy nam sił, bo naprawdę po kolejnych pięciu setach z Gwardią będzie ciężko - twierdzi Durajczyk.

Co może odegrać kluczową rolę w tym spotkaniu? Czy zmęczenie nie przeszkodzi Stali w odniesieniu drugiego zwycięstwa? - Mam nadzieję, że tak nie będzie. Wierzę w to, że damy sobie radę i będziemy walczyły. Jednak dziewięć rozegranych setów może wpłynąć na naszą grę - zakończyła libero ekipy z Podkarpacia.

Komentarze (0)