Fart dalej przewodzi - podsumowanie 7. kolejki I ligi mężczyzn

Po tej kolejce nie będzie zmiany lidera, choć była taka szansa. Fart nie dał się Orłowi i dalej przewodzi w tabeli. Tym samym kielczanie chociaż na chwile wyeliminowali jednego z groźnych rywali. Natomiast dystansu do lidera nie stracił Joker, który rozprawił się na własnym parkiecie z Morzem Szczecin. Podobnie postąpił Trefl i BBTS. Oba te zespoły wygrały swoje spotkania w stosunku 3:1. Avia 3:0 pokonała Pronar Hajnówkę, a Ślepsk ograł SMS Spałę.

W tym artykule dowiesz się o:

Avia Świdnik - Pronar Hajnówka 3:0 (25:19, 27:25, 25:20)

Przed tym spotkaniem oba zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli. Teraz dzięki trzem punktom Avia odskoczyła. W zasadzie tylko drugi set był bardzo wyrównany. W pozostałych dominowali gospodarze. Dzięki temu wskoczyli aż na ósmą lokatę. Natomiast Pronar jest trzeci od końca. W sobotę już następna kolejka, więc siatkarze tego zespołu nie będą mieli zbyt wiele czasu żeby pozbierać się po tej przegranej.

BBTS Bielsko-Biała - GTPS Gorzów Wlkp. 3:1 (25:22, 15:25, 25:22, 25:19)

Można było oczekiwać, że to spotkanie będzie bardzo wyrównane. Takie jednak nie było. W pierwszym secie gospodarze zwyciężyli do 22. I choć w drugim, zupełnie nie wiadomo dlaczego, odpuścili, pozwalając tym samym doprowadzić GTPS-owi do remisu, to wrócili na dobre tory. Trzecią partię rozstrzygnęli na swoją korzyść do 22, a czwartą do 19. BBTS z dorobkiem 13 oczek zajmuje czwarte miejsce, a gorzowianie są dwie pozycje niżej i mają do bielszczan dwa punkty straty.

Trefl Gdańsk - Energetyk Jaworzno 3:1 (25:14, 20:25, 25:21, 25:20)

Zgodnie z przewidywaniami Trefl pokonał Energetyka i zainkasował komplet punktów. Dzięki temu nie stracił kontaktu z czołówką. Do lidera dalej traci trzy punkty. Już w pierwszym secie gdańszczanie pokazali, że są lepsi. Lecz chyba wygrali zbyt wysoko, bo się za pewnie poczuli. Spotkała ich za to kara w drugiej odsłonie, którą przegrali. Jednak w porę się pozbierali i w pozostałych dwóch partiach nie pozostawili wątpliwości kto tego dnia powinien zwyciężyć.

SMS Spała - Ślepsk Suwałki 0:3 (21:25, 15:25, 21:25)

Ślepsk pokonał na wyjeździe SMS Spałę. Dzięki temu ma już na swoim koncie dziewięć punktów. W pierwszym secie przyjezdni wygrali do 21. W kolejnym nie dali kompletnych szans gospodarzom. Pokonali ich do 15. Następna partia była bardzo podobna do pierwszej, a po ostatniej piłce mogli się cieszyć z kolejnych punktów. Tym samym wyprzedzili SMS w tabeli i mają nad nim przewagę jednego punktu.

Joker Piła - Morze Bałtyk Szczecin 3:0 (25:15, 25:18, 25:16)

Dwie drużyny, które jeszcze sezon temu walczyły w II lidze teraz dzieli przepaść. Już w zeszłorocznych rozgrywkach Joker okazał się lepszy i zajął pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej. Ale tym razem przewaga jest bardzo wyraźna. Widać, że oba zespoły walczą o inne cele. Joker o awans, Morze o utrzymanie. Dlatego ten mecz nie mógł się inaczej skończyć jak wyraźnym zwycięstwem gospodarzy i tak też się stało. Dzięki temu pilanie awansowali na fotel wicelidera.

Orzeł Międzyrzecz - Fart Kielce 0:3 (15:25, 25:27, 15:25)

W hicie tej kolejki Fart Kielce pewnie pokonał wicelidera Orła Międzyrzecz. Gospodarze tylko w drugim secie byli w stanie nawiązać równorzędną walkę z przyjezdnymi. Jednak w końcówce nie dali rady i ten set padł łupem kielczan. Pozostałe dwa były praktycznie bez historii. Bezapelacyjna dominacja gości przypieczętowana wynikami do 15 są tego najlepszym dowodem. Tym przyjezdni sposobem oskoczyli od międzyrzeczan na cztery punkty. Poza tym Orzeł spadł z drugiego na piąte miejsce w ligowej tabeli. Natomiast Fart wygrywa mecz za meczem i zajmuje fotel lidera. Ma dwa punkty przewagi nad drugim Jokerem.

Pauzuje: AZS PWSZ Nysa

Źródło artykułu: