Leon i Semeniuk o krok od tytułu

Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu od lewej: Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon
Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu od lewej: Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon

Sir Susa Vim Perugia potrzebuje jeszcze jednej wygranej, by sięgnąć po mistrzostwo Włoch. Zespół Wilfredo Leona i Kamila Semeniuka w trzecim meczu ograł Vero Volley Monzę 3:1. Tym razem polscy przyjmujący nie odegrali najważniejszych ról.

Przynajmniej na papierze Sir Susa Vim Perugia w finale włoskiej Serie A trafiła na łatwiejszego rywala. W końcu to Itas Trentino zwyciężyło fazę zasadniczą, ale mimo że w półfinałowej rywalizacji do trzech zwycięstwo prowadziło z Vero Volley Monzą 2:0, to ostatecznie rywale byli w stanie wrócić.

Finałowa rywalizacja do trzech zwycięstw rozpoczęła się od zwycięstwa drużyny z Perugii, w której występują Wilfredo Leon i Kamil Semeniuk. Rywale jednak odpowiedzieli triumfem na własnym parkiecie po tie-breaku.

Do trzeciego spotkania ponownie doszło w hali zespołu Polaków i tak samo, jak w pierwszym meczu finałowym gospodarze triumfowali 3:1. Jednostronne były dwa pierwsze sety (25:15, 25:18), ale w trzecim odpowiedzieli przyjezdni (26:24). Mimo to w decydującej partii miejscowi zwyciężyli do 19.

ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe plany

Liderem gospodarzy był Tunezyjczyk, posiadający polskie obywatelstwo Wassim Ben Tara, zdobywca 20 punktów. Jeżeli chodzi o Polaków, to 12 "oczek" na swoim koncie zapisał Semeniuk. Ten rozpoczął mecz w podstawowym składzie i skończył 10 z 20 otrzymanych piłek (50 proc. skuteczność). Do tego dołożył jeszcze dwa asy serwisowe. W przyjęciu uruchomiony został 21 razy i zanotował trzy błędy.

Z kolei Leon rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Na parkiecie pojawił się zarówno w trzecim, jak i w czwartym secie. Zdobył łącznie 6 punktów, kończąc komplet czterech ataków. Do tego dorzucił jeszcze dwa asy serwisowe.

Rywalizacja o mistrzostwo Włoch może dobiec końca w niedzielę, 28 kwietnia. To właśnie wtedy dojdzie do czwartego spotkania, tym razem z Monzy. Gospodarze muszą wygrać, by doprowadzić do decydującego meczu, które wówczas odbędzie się w Perugii.

Serie A, 3. mecz finałowy:

Sir Susa Vim Perugia - Vero Volley Monza 3:1 (25:15, 25:18, 24:26, 25:19)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty