Show Wilfredo Leona. Polacy mistrzami we Włoszech

Materiały prasowe / legavolley.it / Tak Sir Susa Vim Perugia świętowała mistrzostwo Włoch
Materiały prasowe / legavolley.it / Tak Sir Susa Vim Perugia świętowała mistrzostwo Włoch

Sir Susa Vim Perugia Wilfredo Leona i Kamila Semeniuka została mistrzem Włoch w sezonie 2023/24. W czwartym meczu finałowym Serie A zespół ten ograł Vero Volley Monzę 3:1. Bohaterem spotkania został pierwszy z wymienionych reprezentantów Polski.

Od dawna wiadomo, że w przyszłym sezonie polska męska kolonia we Włoszech się zmniejszy. Wilfredo Leon po sześciu latach spędzonych w Sir Susa Vim Perugii ogłosił odejście. Tym samym jeżeli chodzi o reprezentantów Polski, to barwy wspomnianego klubu w kolejnej kampanii reprezentować będzie tylko Kamil Semeniuk.

Od momentu przenosin do Włoszech Leon ani razu nie świętował mistrzostwa Włoch. Zmieniło się to jednak w sezonie 2023/24. Sir Susa Vim Perugia po tym, jak zameldowała się w finale Serie A potrzebowała czterech spotkań, by ograć Vero Volley Monzę. W ostatnim meczu drużyna Polaków triumfowała 3:1.

Ostatni pojedynek tej rywalizacji udanie rozpoczęli gospodarze z Monzy, zwyciężając w premierowej odsłonie 25:19. Mimo że kolejne sety były wyrównane, to miejscowi nie byli w stanie zagrozić rywalom i w efekcie musieli zadowolić się pierwszym w karierze wicemistrzostwem Włoch. To jednak i tak największy sukces w historii klubu, jeżeli chodzi o zmagania ligowe.

ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe plany

W ostatnim starciu serii znakomicie zaprezentował się Leon, który poprowadził swój zespół do końcowego triumfu. Zdobył łącznie 25 punktów przy 62 procentowej skuteczności w ataku (23/37). Do swojego dorobku dorzucił po jednym bloku i asie serwisowym. Najskuteczniejszy zawodnik tego meczu przyjmował jeszcze zagrywkę 20 razy i popełnił dwa błędy.

Leon rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, ale w premierowej odsłonie zastąpił Ołeha Płotnickiego i pozostał na nim do końca. Ukrainiec pełnił rolę podstawowego przyjmującego w trzecim i czwartym secie, kiedy to zmienił Semeniuka. Ten łącznie zdobył 6 punktów, skończył 6 z 12 otrzymanych piłek (50 proc. skuteczność). W przyjęciu nie pomylił się ani razu.

Jednak to właśnie Semeniuk zakończył to spotkanie atakiem z lewego skrzydła. I wówczas jasne stało się, że Sir Susa Vim Perugia zgarnęła drugie w historii klubu mistrzostwo Włoch. Dla klubu Polaków był to wielki sezon, bo wcześniej okazali się najlepsi również w Pucharze i Superpucharze kraju, a do tego w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Serie A, 4. mecz finałowy:

Vero Volley Monza - Sir Susa Vim Perugia 1:3 (25:19, 23:25, 25:27, 20:25)

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:3.

Przeczytaj także:
Ten błąd będzie mu się śnił po nocach [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty