Początek spotkania to bardzo wyrównana walka. Pierwszy punk w meczu zapisali na swoim koncie Egipcjanie, ale na przerwę techniczną to jednak Polacy schodzili prowadząc 8:6. W następnej fazie seta mistrzowie Afryki zaczęli dobrze grać blokiem. Po zablokowanych atakach Daniela Plińskiego i Bartosza Kurka trener Daniel Castellani, przy stanie 11:9 dla Egiptu, zmuszony był prosić o czas dla naszego zespołu. Przerwa przyniosła spodziewany efekt i za chwilę to biało-czerwoni, po kilku nieudanych zagraniach lidera Egipcjan Saleha Yosseufa Polacy objęli prowadzenie 15:14. Gdy na tablicy pojawił się wynik 19:17, o czas poprosił trener Egiptu. Na niewiele to się zdało, ponieważ Polacy zdobyli kolejne dwa punkty (21:17). Nie pomogła również druga przerwa dla mistrzów Afryki. Nasi siatkarze nie dali się wybić z rytmu i szybko zakończyli tę partię (25:19). Z ostatniego punktu w pierwszym secie cieszył się Kurek, który obok Jakuba Jarosza był wyróżniającym się zawodnikiem w polskiej drużynie.
Druga odsłona to prowadzenie Polaków od samego początku 4:1 i 9:5. W tej fazie gry podopieczni trenera Daniella Castellaniego grali bardzo dobrze blokiem, a wiele błędów własnych siatkarzy Egiptu sprawiło, że biało-czerwoni szybko powiększali przewagę (14:9, 16:9). Nie pomagały zmiany w szeregach Egipcjan. Do świetnie grających Jarosza i Kurka dołączył Marcin Możdżonek, który zaczął zdobywać punkty atakami ze środka 17:9 i 19:10. Gdy wynik drugiego seta był już w zasadzie rozstrzygnięty, Daniel Castellani wpuścił na boisko Zbigniewa Bartmana i Michała Ruciaka, dając odpocząć podstawowym przyjmującym. Zmiany w polskich szeregach nie przyniosły pogorszenia jakości gry w naszym zespole i mistrzowie Europy szybko zakończyli seta wynikiem 25:18. Autorem ostatniej akcji był Marcin Możdżonek, który popisał się udanym atakiem z krótkiej piłki.
W trzecim secie Egipt nie zamierzał łatwo oddać pola reprezentacji Polski. Początek tej odsłony należał do podopiecznych trenera Antonio Giacobbe, którzy prowadzili 6:3 i 9:6, ale od tego momentu do głosu zaczęli dochodzić biało-czerwoni, którzy zdecydowanie poprawili zagrywkę (brylowali Kurek i Możdżonek) i rzadko mylili się w ataku. Gdy na tablicy pojawił się wynik 22:16, to mecz był już rozstrzygnięty. Przybici Egipcjanie nie zdołali się już podnieść, a set zakończył się potrójnym blokiem Polaków i ostatecznym sukcesem 25:19.
Najlepiej punktującym siatkarzem w reprezentacji Polski był Bartosz Kurek, który zapisał na swoim koncie 14 oczek, niewiele mu ustępowali Jakub Jarosz (12 punktów) i Marcin Możdżonek (11 punktów).W drużynie Egiptu najwięcej punktów 12, zdobył Badawy Mohamed.
Polska - Egipt 3:0 (25:19, 25:18,25:19)
Polska: Grzegorz Łomacz, Jakub Jarosz, Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Piotr Gacek (libero) oraz Piotr Nowakowski, Michał Ruciak, Paweł Woicki
Egipt: Abdalla Ahmed, Ahmed Abdelhay, Abdel Latif Ahmed, Saleh Youssef, Rashad Atia, Mohamet Badawy, Wael Alaydy (libero) oraz Ahmed Elshikh, Ahmed Afifi, Gabal Mohamed
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)