Czwartek w Lidze Narodów Kobiet zapowiadał się bardzo interesująco. Na ten dzień zaplanowano pięć spotkań. Już w pierwszym meczu siatkarscy kibice mogli liczyć na sporą dawkę emocji. Na parkiecie w chińskim Makau pojawiły się bowiem Włoszki z największymi gwiazdami w składzie i nieprzewidywalne Dominikanki.
Początek był bardzo wyrównany. Obie drużyny zdołały co prawda odskoczyć na 2 punkty, jednak rywalki szybko niwelowały tę przewagę. Ogromny przełom nastąpił jednak w środkowej fazie. Włoszki popisały się wówczas kosmiczną, 12-punktową serią i całkowicie rozbiły przeciwniczki. W decydujących fragmentach zawodniczki Julio Velasco dołożyły jeszcze cztery akcje wygrane z rzędu, triumfując w tej partii aż 25:12.
W drugiej odsłonie mistrzynie Europy z 2021 roku utrzymywały swój poziom i szybko odskoczyły na 8:4. Siatkarki Dominikany starały się dotrzymać kroku prowadzącym, ale nie były w stanie gonić wyniku. Choć w środkowej fazie doszły rywalki na 2 punkty, nie poszły za ciosem. Prowadzące popisały się za to 5-punktową serią, która rozstrzygnęła losy tego seta. Włoszki wygrały 25:19 i nic nie wskazywało na to, by miały zejść z parkietu pokonane.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Zawodniczki Marcosa Kwieka zmobilizowały się na początek trzeciej partii i przez długi czas toczyły wyrównaną walkę z rywalkami. Gra praktycznie punkt za punkt utrzymywała się do stanu 13:13. Od tego momentu faworytki wygrały cztery kolejne akcje, na co Dominikanki, mimo ambitnej i walecznej postawy, nie potrafiły już odpowiedzieć. Finalnie Włoszki zwyciężyły do 21, pewnie triumfując w całym spotkaniu 3:0.
Mistrzynie Europy sprzed trzech lat odniosły tym samym piąte zwycięstwo w Lidze Narodów. Jedynej porażki doznały w meczu otwarcia, przegrywając 0:3 z Polkami. W starciu z Dominikaną zdecydowaną liderką zespołu była Paola Egonu. Atakująca zdobyła łącznie aż 20 punktów, w tym 13 w ataku (54 proc. skuteczności). Do tego dołożyła cztery asy serwisowe i trzy punktowe bloki.
Włochy - Dominikana 3:0 (25:12, 25:19, 25:21)
Zobacz także: