Po tygodniu emocji związanych z rywalizacją najlepszych siatkarek świata czas na wznowienie walki w Lidze Narodów. W najbliższych dniach panów czekają zmagania w japońskiej Fukuoce i Kanadyjskiej Ottawie. Pierwsze z miast będzie kolejnym przystankiem między innymi reprezentacji Polski.
Trener Nikola Grbić wprowadził spore zmiany w składzie na drugi tydzień LN. W narodowych barwach zaprezentują się bowiem liderzy naszej kadry. Mowa przede wszystkim o atakującym Bartoszu Kurku czy rozgrywającym Marcinie Januszu. W Japonii zobaczymy również mistrzów Polski z Jastrzębskiego Węgla, czyli przyjmującego Tomasza Fornala, środkowego Norberta Hubera czy libero Jakuba Popiwczaka.
Zmiany w naszej drużynie wynikają ze względów czysto sportowych i mają być przetarciem dla naszych zawodników przed najważniejszą imprezą sezonu, czyli igrzyskami olimpijskimi. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja jeżeli chodzi o trzech czołowych siatkarzy rywali Polaków. Wielkie gwiazdy z gry w drugim tygodniu Ligi Narodów wykluczyły problemy zdrowotne.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Nie szło tak, jak byśmy chciały". Najtrudniejszy moment w meczu z Serbią
Najważniejszą informacją z perspektywy Polaków jest kontuzja Bruno Rezende. Rozgrywający reprezentacji Brazylii doznał urazu łydki, która sprawia, że doświadczonego zawodnika czeka przerwa w grze. Nie wystąpi on tym samym w spotkaniu z naszą reprezentacją, które zwieńczy rywalizację kadry Grbicia w Fukuoce.
Ze sporymi osłabieniami będą musieli sobie poradzić również Francuzi. Z drużyny mistrzów olimpijskich z Tokio wypadli z kolei Earvin Ngapeth i Barthelemy Chinenyeze. Obaj zawodnicy urazów doznali już podczas rywalizacji w pierwszym tygodniu LN. Przyjmujący boryka się z kontuzją łydki, zaś środkowy z problemami z kolanem.
Polacy w Fukuoce rozegrają spotkania z Bułgarią (4 czerwca), Turcją (6 czerwca), Japonią (7 czerwca) i wspomnianą już Brazylią (8 czerwca).
Zobacz także:
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polacy wygrają ponownie Ligę Narodów? 
