Ogromne zainteresowanie towarzyszy spotkaniu, które może być hitem rozgrywek PlusLigi. To sprawiło, że organizatorzy przygotowali dodatkowe wejściówki dla fanów siatkówki. Spodziewanych jest około 6 tys. kibiców, podczas gdy ubezpieczenie widowiska obejmuje maksymalnie 5300 widzów. W związku z tym organizatorzy musieli wykupić dodatkowe ubezpieczenie.
- Zdajemy sobie sprawę z atmosfery jaka towarzyszy temu spotkaniu, że takiej frekwencji nie było i być może nie będzie. My to spotkanie traktujemy jak każde inne, zrobimy na pewno wszystko, by dobrze zagrać, stworzyć dla kibiców dobre widowisko. Wyniku oczywiście nikt nie jest w stanie przewidzieć, składa się na niego wiele czynników. Wystąpimy prawdopodobnie w pełnym składzie, choć Piotrek Gruszka trenuje na 80 procent, ale jest w dobrej dyspozycji jak na 5-tygodniową przerwę. Mamy natomiast inny "problem", bo nie wiemy w jakim składzie może zagrać Skra. Ma jednak tylu dobrych zawodników, że obojętnie kto zagra, to będzie to dobre widowisko. Myślę, że rywale potraktują to spotkanie tak samo jak my. To nie jest jeszcze mecz o medale, ale normalna kolejka. Zdajemy sobie sprawę, jakie emocje ta rywalizacja wywołuje, ale dlatego właśnie potrzebujemy spokoju - mówi trener Delecty Bydgoszcz Waldemar Wspaniały.
