II Liga mężczyzn: Kolejka pod dyktando faworytów

Paweł Siejak 06 Grudnia 2009, 19:22

Grupa 1

Nawet niepokonanemu liderowi ciężko gra się w derbach. Orion mimo dużo niższej pozycji w tabeli dał radę zielonogórskim akademikom urwać seta, choć całe spotkanie wyraźnie było pod dyktando przyjezdnych.

Tymczasem Grześki po niespodziewanej porażce w Lubinie, tym razem u siebie bez problemów ograły osłabionego Chemika w trzech setach. Rywale ani razu nie nazbierali choćby dwudziestu punktów w secie.

Ze sporymi obawami do Wrześni jechali poznańscy akademicy. Jednak po niezłym spotkaniu, zdołali wywieść komplet punktów. Krispol jednak nie stracił przewagi nad siódmym Chemikiem, więc porażki rozpamiętywać na pewno nie będzie.

Sensację mieliśmy w Pruszczu, gdzie gospodarze podejmowali Olimpie. Goście po dwóch przegranych setach, próbowali wrócić do meczu, wygrywając trzecią odsłonę. Jednak w czwartym secie na przewagi zwyciężyli miejscowi do 25. No i sensacja stała się faktem, Czarni również opuścili ostatnie miejsce w tabeli.

Potknięcie graczy z Sulęcina wykorzystali zawodnicy z Lubina. Cuprum bowiem wygrało w Gdańsku za trzy punkty z Treflem, co dało im awans na czwartą lokatę, kosztem właśnie Olimpii.

Wyniki 12 kolejki:
Orion Sulechów - AZS UZ Zielona Góra 1:3
Grześki Helena Kalisz - Chemik Bydgoszcz 3:0
Krispol Września - KS AZS UAM Poznań 1:3
Czarni Pruszcz Gdański - Olimpia Sulęcin 3:1
Trefl II Gdańsk - Cuprum Lubin 0:3

Grupa 2

Nadal trwa zła passa Rośka, który co prawda powalczył w Kamiennej Górze, jednak po raz kolejny nie zdobył punktu. Sudety mimo drugiego miejsca w tabeli, nadal mają zaległe spotkanie do rozegrania z SMS Spała, więc lidera mają w zasięgu ręki.

Burza podobnie jak Sudety, kroczy od wygranej do wygranej. Tym razem ich celem był rybnicki Volley. Dwie pierwsze partie to łatwe wygrane do piętnastu. Jedynie w trzeciej odsłonie rywal powalczył z liderem.

Trzecia w tabeli Skra zgubiła punkt w pojedynku z SMS Spała. Taki podział punktów nie zaszkodził ani jednym ani drugim, bowiem Skra ma dużą przewagę na czwartym zespołem z Rząśni a SMS na koniec rozgrywek i tak nie jest brany pod uwagę.

Niemiło rozczarowali akademicy z Opola, którzy gościli Delic Pol. Wydawało się, że oba zespoły dysponują porównywalnym potencjałem i będziemy świadkami wyrównanego spotkania. Już od początki o piłkę czy dwie lepsi byli goście obejmując prowadzenie 2:0. Potem jednak gospodarze już się nie podnieśli i trzy punkty wyjechały do Częstochowy. Gospodarze są coraz bliżej fazy Play Out.

Ostatnia w tabeli Victoria próbowała swych sił na rywalu z Ozorkowa. Po nierównym spotkaniu wygrali goście, wywożąc z Wałbrzycha komplet punktów. Sytuacja miejscowych pogarsza się z kolejki na kolejkę, bowiem zespół nadal nie zdobywa punktów, tracąc dystans do nieco wyżej sklasyfikowanych.

W tej kolejce pauzowali Czarni Rząśnia.

Wyniki 13 kolejki:
Sudety Kamienna Góra - Rosiek Syców 3:1
Burza Wrocław - Volley Rybnik 3:0
Skra II Bełchatów - SMS PZPS II Spała 3:2
AZS Politechnika Opolska - Delic Pol Częstochowa 0:3
Victoria Wałbrzych - Bzura Ozorków 1:3
Czarni Rząśnia - pauza

Grupa 3

Po wygranej przez Asa w Siedlcach, jego kibice liczyli na kolejną niespodziankę w spotkaniu z Pekpolem. Jednak srogo się zawiedli, bowiem ich podopieczni łatwo ulegli przed własną publicznością liderowi tej grupy.

Wspomniana wcześniej ekipa z Siedlec po blamażu u siebie szybko odrobiła straty wygrywając niespodziewanie łatwo w stolicy z akademikami. Warszawiacy będąc rewelacją pierwszej rundy ostatnio strasznie zawodzą a kolejne zespoły pomału zbliżają się do nich w tabeli.

Hit mieliśmy w Radomiu, gdzie Czarni zapowiadali zwycięstwo nad Wilgą. I tak tez się stało, miejscowi wygrali za trzy punkty, odskakując w tabeli właśnie na trzy oczka gościom.

Bojowo nastawiony do Warszawy jechał Armat na spotkanie z Legią. Tak sobie wyliczyli, że w Play Out na pewno zagrają z Legią, więc chcieli już teraz psychicznie złamać rywala. Jednak wyszło jak zwykle, to gospodarze złamali Armat, który nadal jest ekipą bez punktów.

Również Lechia Tomaszów może szykować się do spotkań o pozostanie w lidze. Tym razem u siebie uległa akademikom z Olsztyna w trzech setach. Właśnie AZS zajmuje obecnie szóste miejsce z trzynastoma punktami przewagi nad Lechią.

Wyniki 12 kolejki:
As Białołęka - Pekpol Ostrołęka 0:3
AZS UW Warszawa - Ósemka Siedlce 0:3
Czarni Radom - Wilga Garwolin 3:1
Legia Warszawa - Armat Kozienice 3:0
Lechia Tomaszów Mazowiecki - AZS II UWM Olsztyn 0:3


Grupa 4

Pierwsza trójka po porażkach w poprzedniej kolejce wzięła się mocno do pracy. Efekty było widać w tej kolejce. Na słowa pochwały zasługuje MKS MOS Będzin, który w tygodniu w piątej rundzie Pucharu Polski ograł na wyjeździe pierwszoligowe Morze - Bałtyk Szczecin 3:0 a już w weekend bez problemów wypunktował Rafako na własnym parkiecie.

Krakowscy politechnicy wyjechali na mecz do Siemianowic, gdzie ostatnio słabo prezentuje się Górnik. Jednak wynik przerósł oczekiwania największych optymistów. Goście wygrali w trzech setach, dając nazbierać miejscowym w całym spotkaniu zaledwie 44 punkty.

Nieco mniej efektownie wygrała u siebie Wanda, która podejmowała Resovię. Po wyrównanej pierwszej partii, pozostałe dwie były już zdecydowanie pod dyktando miejscowych.

Po raz kolejny u siebie zawiódł STS, przegrywając w trzech setach , choć po walce z Karpatami. Gospodarzom pozostaje szykowanie się na fazę Play Out.

Bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli rozgrywano w Strzyżowie, gdzie miejscowi walczyli o bezpieczny środek z Błękitnymi. Wisłok wygrał za trzy punkty, jednak wszystkie sety na przewagi. Teraz oba zespoły w tabeli dzielą już cztery oczka.

Wyniki 12 kolejki:
MKS MOS Będzin - Rafako Racibórz 3:0
Górnik Siemianowice Śląskie - Politechnika Krakowska 0:3
Wanda Kraków - Resovia II Rzeszów 3:0
STS Skarżysko-Kamienna - Karpaty Krosno 0:3
Wisłok Strzyżów - Błękitni Ropczyce 3:0