- Zachowujemy spokój, a drużynę i trenera będziemy rozliczać po sezonie - mówi włodarz mistrzów Polski.
Piechocki ma pełne zaufanie do trenera Jacka Nawrockiego. - Mam do niego zaufanie jak i do całego zespołu. Nie przewiduję żadnych nerwowych ruchów - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym.