Obie ekipy otworzyły sezon meczami z drużynami z Łodzi i obie przegrały te starcia w stosunku 0:3. Mielczanki uległy u siebie PGE Grot Budowlanym, zaś wrocławianki pojechały na teren ŁKS-u Commercecon i wróciły na tarczy. Choć nie były faworytkami, trener Bartłomiej Dąbrowski miał ogromny niedosyt po ostatniej piłce.
- Wypadliśmy całkiem nieźle w obronie, ale łodzianki pokazały nam, w których elementach powinniśmy funkcjonować znacznie lepiej. Z drużynami tego pokroju momenty to za mało. Tu trzeba się wznieść na dużo wyższy poziom - mówił szkoleniowiec wolejek po spotkaniu w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego.
Na pierwsze starcie nowego sezonu rozgrywane w Hali Orbita siatkarki #VolleyWrocław wyszły tak naładowane i skoncentrowane, że nawet fakt, iż rywalki dość szybko odrobiły pierwszą przewagę (z 7:3 zrobiło się 8:9) i długo trwała walka punkt za punkt, nie wpłynął na nie deprymująco. Świadczy o tym kilka dłuższych wymian w końcówce, które zespół z Dolnego Śląska rozstrzygnął na własną korzyść i zwyciężył 25:20.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
W drugiej odsłonie wrocławski wózek pchały już nie tylko Diaris Perez i Wiktoria Kowalska, ale także Anna Bączyńska. Jednak problem w tym, że po drugiej stronie siatki przebudziła się atakująca Oliwia Sieradzka, a do tego zespół trenera Mateusza Grabdy świetnie pracował blokiem, co utrzymywało Stal przy życiu aż do gry na przewagi. Tutaj jednak najważniejsze piłki skończyła Bączyńska, a później także Anna Lewandowska i to gospodynie cieszyły się z wygranej 26:24.
Siatkarki z Mielca nie zraziły się tą końcówką i mocno zaczęły trzeciego seta. Sygnał do ataku dała Zuzanna Kuligowska, która zmieniła na przyjęciu Katarzynę Bagrowską. Zrobiło się już 11:7 dla ITA TOOLS Stali, lecz po przerwie na żądanie trenera Dąbrowskiego #VolleyWrocław odrobił straty i to w jednym ustawieniu.
I tu znów decydowała zacięta końcówka, w tym długa wymiana przy stanie 22:22 wygrana przez miejscowe po skutecznym ataku Kingi Stronias. Przyjezdne miały jeszcze po swojej stronie piłkę w górze na remis po 24, lecz w aut uderzyła Oliwia Sieradzka i w ten sposób po 100 minutach walki trzy punkty do tabeli na swoje konto zapisały wrocławianki.
Mielczanki będą miały okazję się zrehabilitować już w najbliższy czwartek o 17:30, kiedy to podejmą Lotto Chemika Police. Z kolei biało-zielone pojadą do Mogilna na mecz z Sokołem & Hagric, gdzie również będą faworytkami.
#VolleyWrocław - ITA TOOLS Stal Mielec 3:0 (25:20, 26:24, 25:23)
#VolleyWrocław: Łazowska, Perez, Gawlak, Kowalska, Bączyńska, Lewandowska, Pawłowska (libero) oraz Stronias.
ITA TOOLS Stal: Janicka, Mucha, Milewska, Sieradzka, Bagrowska, Ponikowska, Łyduch (libero) oraz Kuligowska, Walczak, Głodzińska, Dąbrowska (libero).
MVP: Martyna Łazowska (#VolleyWrocław).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Grot Budowlani Łódź | 6 | 2 | 2 | 0 | 6:1 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 5 | 2 | 2 | 0 | 6:2 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 4 | 2 | 1 | 1 | 5:3 |
4 | MOYA Radomka Radom | 4 | 2 | 1 | 1 | 5:4 |
5 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 3 | 1 | 1 | 0 | 3:0 |
6 | UNI Opole | 3 | 1 | 1 | 0 | 3:1 |
7 | KGHM #VolleyWrocław | 3 | 2 | 1 | 1 | 3:3 |
8 | Lotto Chemik Police | 2 | 2 | 1 | 1 | 4:5 |
9 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 2 | 2 | 1 | 1 | 4:5 |
10 | Energa MKS Kalisz | 1 | 2 | 0 | 2 | 3:6 |
11 | ITA TOOLS Stal Mielec | 0 | 2 | 0 | 2 | 0:6 |
12 | Sokół & Hagric Mogilno | 0 | 2 | 0 | 2 | 0:6 |