Perugia wciąż niepokonana. Semeniuk stracił miejsce

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk

Sir Susa Vim Perugia zanotowała kolejne zwycięstwo we włoskiej Serie A. Tym razem zespół Kamila Semeniuka pokonał po tie-breaku Cucine Lube Civitanova. Polak rozpoczął mecz w podstawowym składzie, ale już w pierwszym secie został zmieniony.

Sir Susa Vim Perugia w tym sezonie jest nie do zatrzymania. Mimo że z klubem pożegnał się Wilfredo Leon i jedynym reprezentantem naszego kraju jest tam Kamil Semeniuk, to zespół nie zawodzi.

Po 6. kolejkach ma on na koncie komplet zwycięstw. Jednak mecz z Cucine Lube Civitanova był drugim, w którym ekipa z Perugii straciła punkt. Gospodarze zwyciężyli bowiem po tie-breaku, notując znakomity powrót ze stanu 0:2.

Dwa pierwsze sety były wyrównane, ale raz po raz z triumfu cieszyli się goście. W kolejnych partiach zespół z Perugii radził sobie zdecydowanie lepiej, a po doprowadzeniu do decydującej odsłony meczu zwyciężył 15:12.

Semeniuk do dorobku swojej drużyny dorzucił łącznie 3 punkty. Mimo że wyszedł w podstawowym składzie, to zmienił go Yuki Ishikawa i to on pozostał na parkiecie do samego końca. Polak pojawiał się jedynie zadaniowo, kończąc 3 z 9 otrzymanych piłek (33 proc. skuteczności).

Aktualnie liderem włoskiej Serie A jest Gas Sales Bluenergy Piacenza. Zespół, do którego w trakcie sezonu na rezerwowego rozgrywającego dołączył Michał Kędzierski, ograł MINT Vero Volley Milano.

Serie A, 6. kolejka:

Sir Susa Vim Perugia - Cucine Lube Civitanova 3:2 (21:25, 25:27, 25:18, 25:18, 15:12)

Gas Sales Bluenergy Piacenza - MINT Vero Volley Monza 3:0 (25:20, 25:19, 25:17)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Komentarze (0)