W środę w PlusLidze spotkały się kluby będące między miejscami premiowanymi awansem do ćwierćfinałów mistrzostw Polski a lokatami spadkowymi.
Bliżej do topowej ósemki miał Ślepsk Malow Suwałki, który odwiedził beniaminka kilka dni po pokonaniu 3:2 Asseco Resovii Rzeszów. Z kolei pierwszoroczniak w elicie ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, więc musi czujniej oglądać się za siebie niż patrzeć w górę tabeli. Nie podlegało wątpliwości, że siatkarze obu zespołów mieli duży apetyt na zwycięstwo kosztem bliskiego sobie przeciwnika.
Na swoim postawił Ślepsk, choć po pierwszym secie mało zapowiadało jego zwycięstwo. Drużyna Dominika Kwapisiewicza przegrała gładko 15:25. Zimny prysznic podziałał na nią i w dwóch następnych partiach to Ślepsk nadawał ton wydarzeniom. Miał nawet szansę na zdobycie kompletu punktów, ale rozluźnił się w końcówce czwartego seta, przez co zamknął mecz dopiero w tie-breaku. Ten zakończył się wynikiem 15:7.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Po ostatniej piłce w długim meczu nagroda MVP trafiła do Bartosza Filipiaka. Lider Ślepska zdobył 23 punkty, z których 18 atakami przy 46 procentach skuteczności w tym elemencie. Dodatkowo popisał się czterema blokami oraz asem serwisowym. Dwucyfrowym dorobkiem mogli pochwalić się również przyjmujący Honorato i Paweł Halaba, a także skuteczny w bloku Konrad Stajer.
Nie Bartosz Filipiak, a Brandon Koppers był najlepszym punktującym meczu, ponieważ zakończył go z 28 "oczkami" na koncie. Brakowało mu wsparcia. Dwoił się jeszcze Damian Schulz, ale MKS Będzin miał tylko tych dwóch zawodników, którzy przebili się przez 10 zdobytych punktów. W zespole było sporo zmian w czasie meczu i wystarczyły one do doprowadzenia do tie-breaka.
W weekend zespół z Będzina rozegra ważny mecz na wyjeździe z Barkomem Każany Lwów. Zespół z Ukrainy jest na przedostatnim miejscu w tabeli niewiele za beniaminkiem. Z kolei Ślepsk już w piątek, po krótkim wypoczynku, zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Nowak-Mosty MKS Będzin - Ślepsk Malow Suwałki 2:3 (25:15, 20:25, 22:25, 25:22, 7:15)
MKS: Szpernalowski, Depowski, Koppers, Wójcik, Todua, Schulz, Olenderek (libero) oraz Szwaradzki, Ratajczak, Siwicki, Tadić, Popiwczak (libero)
Ślepsk: Sanchez, Halaba, Honorato, Stajer, Jouffroy, Filipiak, Czunkiewicz (libero) oraz Gallego, Krawiecki, Wierzbicki
MVP: Bartosz Filipiak (Ślepsk)
Tabela PlusLigi:
Czy oba kluby utrzymają się w tym sezonie w PlusLidze? 
