Joanna Wołosz zagrała w podstawowym składzie zespołu z Conegliano, a Martyna Łukasik pozostała w kwadracie rezerwowych. Trener Daniele Santarelli nie dokonał ani jednej zmiany w krótkim meczu. Zakończył się on po trzech setach, a w ani jednym Prosecco Doc Imoco nie wpuściło przeciwnika z Bułgarii za granicę 20 małych punktów. Po około godzinie było po zabawie.
Zespół z Włoch po raz drugi w Lidze Mistrzyń wygrał 3:0 z Maricą Płowdiw. W grupie, w której rywalizuje również DevelopRes Rzeszów, Conegliano ma komplet 12 punktów i przegrało tylko w jednym secie.
Najwięcej punktów dla zwyciężczyń zdobyła Isabelle Haak - 19. Atakowała ze skutecznością 58 procent, a do 14 punktów, zdobytych tym elementem, dołożyła trzy bloki i dwa asy serwisowe. Po 10 punktów wywalczyły również Ting Zhu i Sarah Fahr. Druga z nich cztery razy blokowała przeciwniczki z Bułgarii zaserwowały dwa asy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Zdecydowanie dłuższe i bardziej wyrównane było starcie Levallois Paris Saint Cloud i TENT-a Obrenovac. Potrwało pięć setów, a w tie-breaku drużyna z Serbii zwyciężyła 15:13 z najmniejszą możliwą przewagą dwóch punktów. Dla TENT-a to ważna wygrana, dzięki której umocnił się na drugim miejscu w tabeli tylko za Eczacibasi Stambuł. W tej samej grupie jest jeszcze SSC Palmberg Schwerin.
4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń:
Grupa A:
Prosecco Doc Imoco Conegliano - Marica Płowdiw 3:0 (25:18, 25:12, 25:19)
Tabela grupy A:
Grupa B:
Levallois Paris Saint Cloud - TENT Obrenovac 2:3 (24:26, 25:17, 25:19, 21:25, 13:15)
Tabela grupy B: