Włoska siatkówka pogrążona jest w żałobie. Zmarł Daniele Bagnoli, legendarny trener, jeden z największych w historii, odnoszący sukcesy na poziomie klubowym. Szkoleniowiec miał 71 lat (przyczyny śmierci nie podano).
Jak pisze "Gazzetta dello Sport", Bagnoli zdobył osiem tytułów mistrza Włoch, co jest rekordem dzielonym ze słynnym Franco Anderlinim.
Bagnoli rozpoczął karierę trenerską w latach 80. ubiegłego wieku, w młodzieżowych drużynach Pallavolo Mantua, a następnie prowadził pierwszy zespół tego klubu. W latach 90. odnosił największe sukcesy z siatkarzami Modeny, Treviso, a później z Dinamo Moskwa oraz reprezentacją Rosji (dwukrotnie zdobywał ze Sborną medale w Lidze Światowej - srebro w 2010 i brąz w 2009 r.).
Zdobył osiem tytułów mistrzowskich i siedem Pucharów Włoch z Modeną oraz Treviso, a także mistrzostwo Rosji w 2008 r. z Dinamo.
Bagnoli święcił sukcesy również na arenie międzynarodowej, zdobywając Superpuchar Turcji oraz mistrzostwa krajowe w Iranie i Katarze. Z Modeną i Treviso pięciokrotnie sięgał też po Ligę Mistrzów w latach 1996-2006.
Prezydent Włoskiej Federacji Siatkówki, Giuseppe Manfredi, wyraził głęboki żal z powodu śmierci legendy. - Z ogromnym wzruszeniem przyjmujemy wiadomość o śmierci Daniele, trenera, który pozostawił wielką spuściznę włoskiej siatkówce i który swoją pracą w istotny sposób przyczynił się do rozwoju naszej dyscypliny - powiedział szef włoskiej siatkówki, cytowany przez gazzetta.it.