"To nie podlega dyskusji". Były reprezentant szczerze o swojej przyszłości

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Zbigniew Bartman
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Zbigniew Bartman

W lutym Zbigniew Bartman dołączył do ŁKS Commercecon Łódź, zaś w marcu nieoczekiwanie został pierwszym trenerem zespołu, przejmując go do końca sezonu. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były reprezentant Polski mówił wprost o swojej przyszłości.

Najpierw Zbigniew Bartman został zaprezentowany jako koordynator sportowy w ŁKS Commercecon Łódź. Miał być łącznikiem między prezesem i sztabem. Jednak 10 marca klub zdecydował się na kolejną roszadę.

Były reprezentant Polski został pierwszym trenerem łódzkiego zespołu, zastępując na tym stanowisku Alessandro Chiappiniego (Włoch prowadził ŁKS od 2022 r. i wywalczył z nim mistrzostwo Polski). Było to nie lada zaskoczenie, bo "Zibi" nie miał doświadczenia w tej roli (więcej TUTAJ>>).

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

W niedzielę ŁKS Commercecon Łódź, pod wodzą Bartmana, awansował do półfinału play-off, pokonując Stal Mielec 2-1. Choć rywalki niespodziewanie wygrały pierwszy mecz, ŁKS zdołał odwrócić losy rywalizacji. Bartman przyznał, że kluczowe były rozmowy z zespołem po pierwszym przegranym spotkaniu. Przy okazji zdradził swoje plany.

- Zależy mi na wyniku zespołu, jak na niczym innym. Ale po pierwsze nie wiążę przyszłości z karierą trenerską, więc to nie jest dla mnie "być albo nie być". Po drugie jestem tutaj nieco z zaskoczenia i to dla wszystkich, również dla mnie. To nie było planowane. Dlatego nie czuję presji - powiedział Bartman pytany o to, czy po porażce w pierwszym ćwierćfinale z ITA TOOLS Stal Mielec towarzyszyła mu presja.

Bartman wyraźnie podkreślił, że po zakończeniu sezonu przestanie być trenerem drużyny.

- Poprowadzi pan ŁKS tylko do końca tego sezonu? - zapytał dziennikarz "Przeglądu Sportowego". - Właśnie tak będzie (...) Tak, zdecydowanie. To nie podlega dyskusji - odparł Bartman.

W półfinale Tauron Ligi rywalem ŁKS Commercecon będzie PGE Grot Budowlani Łódź. W drugiej parze zmierzą się: DevelopRes Rzeszów z BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.

Komentarze (15)
avatar
wodnik64
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bo pszczółka Maja to już dla ciebie za wysokie progi/loty- z tego serialu......ha,ha...polecam ci Teklę- wypisz wymaluj Słodziaczkę na obraz i podobieństwo t........fuuuuje 
avatar
wodnik64
1.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Soeth tkacz poszedł sr.....ać, a po zakończeniu tej fizjologicznej potrzeby......mamusia utuli go do snu..... bye, bye Żwirek, Muchomorek, Rumcajs.....i obydwa lolki będą przy tobie Soet Czytaj całość
avatar
wodnik64
1.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Ty Soeth ...wyzywam cię na bezpośredni pojedynek tu na tym forum... Dawaj tkaczu 
avatar
Yollo
1.04.2025
Zgłoś do moderacji
13
11
Odpowiedz
Bartman gada niczym PiSi złodzieje, że nigdy niczego ukraść nie chcieli ale tak wyszło. Grot w półfinale zweryfikuje jego geniusz trenerski. Drugi Nawrocki, zero umiejętności ale znajomości są! 
avatar
steffen
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
16
10
Odpowiedz
Spokojnie, wygra ligę to zmieni zdanie. A przy okazji - jakie doświadczenie trenerskie miał Antiga gdy zdobywał MŚ z naszą reprezentacją? 
Zgłoś nielegalne treści