Kolejna odsłona finału w Wielki Piątek. Drużyna Antigi o krok od złota

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atak Moniki Fedusio
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atak Moniki Fedusio

KS Developres Rzeszów znacznie przybliżył się do zdobycia pierwszego mistrzostwa w historii klubu, pokonując w drugim finałowym meczu ŁKS Commercecon Łódź (3:1).

W pierwszym finałowym spotkaniu niewiele się działo. KS Developres Rzeszów rozbił na Podpromiu zespół z Łodzi w trzech setach. W drugiej partii gospodynie prowadziły nawet 9:0, a potem 19:9. Jednak łodzianki rzuciły się w szaleńczą pogoń i choć przegrały do 18, to pokazały, że coś jeszcze chcą ugrać w tym meczu.

Ostatecznie tak się nie stało, choć niewiele brakowało, bo w trzeciej odsłonie uległy do 23. - Z naszej strony brakowało mi takiej zawziętości i większej chęci zwycięstwa. Wiadomo, że chcemy wygrać te finały i wiemy o co gramy, ale myślę, że wcześniej pokazywałyśmy się z lepszej strony. Uważam, że nasze podejście jest po tym pierwszym meczu zdecydowanie do poprawy - mówiła Marlena Kowalewska, rozgrywająca ŁKS-u, w rozmowie z oficjalnym serwisem ligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili

Początek drugiego starcia, które zaplanowano na Wielki Piątek, pokazał, że ŁKS wyciągnął wnioski z wtorkowego meczu. Gospodynie szybko wyszły na prowadzenie i od razu przejęły inicjatywę. Dobrze z lewej strony spisywała się Natalia Mędrzyk i to na początku wystarczyło.

Rzeszowianki potrzebowały dłuższej chwili na wejście w spotkanie, ale kiedy im się to w końcu udało, to szaleństwa na środku Agnieszki Korneluk i Weroniki Centki sprawiły, że Developres nie tylko dogonił wynik, ale nawet wypracował sobie niewielką przewagę. Końcówka jednak należała do gospodyń, dobre wybory rozgrywającej zaprocentowały pierwszym zdobytym setem ŁKS-u w tym finale.

Po zmianie stron podrażnione rzeszowianki zaczęły lepiej radzić sobie we wszystkich elementach. Dobrze funkcjonowało przyjęcie, a to pozwoliło Katarzynie Wenerskiej na jeszcze większą swobodę. Rzeszowianki punktowały, a rywalki stanęły w miejscu. Zbigniew Bartman zdecydował się na szereg zmian, ale mimo to Developres doprowadził do remisu.

W kolejnej partii było znacznie więcej walki. Bolączką Ełkaesianek okazało się prawe skrzydło, brak zawodniczki, która przejęłaby na swoje barki ciężar zdobywania punktów. Szkoleniowiec gospodyń zdjął Weronikę Gierszewską, a w jej miejsce wpuścił Anastazję Hryszczuk. Tylko przez chwilę dała ona nadzieję na to, że zagra tak, jak w pierwszym meczu ligowym na Podpromiu z Developresem, kiedy została MVP.

Szybko jednak boisko zweryfikowało siłę tej siatkarki. Rzeszowianki konsekwentnie realizowały plan, a większość piłek dostawała Sabrina Machado i zamieniała je bez większych problemów na punkty. To wystarczyło do tego by sięgnąć po kolejne sety i w efekcie wygrać całe spotkanie, przybliżając się do zdobycia złotego medalu, pierwszego w historii klubu.

ŁKS Commercecon Łódź - KS DevelopRes Rzeszów 1:3 (25:23, 18:25, 21:25, 17:25)

ŁKS: Kowalewska, Gierszewska, Obiała, Alagierska, Górecka, Mędrzyk, Stenzel (libero) oraz Hryszczuk, Scuka, Bidias, Gajer, Stefanik.

Developres: Wenerska, Machado, Korneluk, Centka-Tietianiec, Jasper, Fedusio, Szczygłowska (libero).

MVP: Centka-Tietianiec (Developres)

Wynik rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla Developresu

Komentarze (23)
avatar
Robert z Częstochowy
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
...drużyna Antigi ?, nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać... 
avatar
cadi
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Pani dziennikarko , tak z przyzwoitości : to nie jest drużyna Antigi ,to drużyna Maszka ,którą do końca sezonu zarządza Antiga. I jeśli Developres zdobędzie mistrzostwo ,to będę wdzięczny Antid Czytaj całość
avatar
wodnik64
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
12
11
Odpowiedz
ha,ha 
avatar
wodnik64
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
avatar
wodnik64
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Bodajże 13-y!!!!sezon Rysic od powstania klubu! DALEJ! Stefan, Aga, Kasia, Marit, Sabrina, Ola, Magda, Monika, Weronika, Bruna, druga Magda, druga Ola, Karina, Karolina, Elisa- odwracamy wszyst Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści