Rywalizacja o brązowy krążek mistrzostw Polski u pań rozpoczęła się na korzyść PGE Grot Budowlanych Łódź. Podopieczne Macieja Biernata w pierwszym meczu wykorzystały atut własnej hali, pokonując BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 3:1. Emocji na boisku jednak nie brakowało, a szczególnie dwie pierwsze odsłony przyniosły bardzo wyrównaną i ciekawą walkę.
Na przestrzeni całego spotkania lepiej wyglądały łodzianki. Budowlane przede wszystkim ustawiły mecz świetną zagrywką, a w ofensywie mocny element stanowił duet Terry Enweonwu i Jelena Blagojević. Do Bielska-Białej łódzka ekipa pojedzie więc z dużą dozą pewności siebie, szczególnie że w tym sezonie już trzykrotnie była lepsza od BKS-u.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Sobotnie starcie może przybliżyć łodzianki do brązowego medalu, jednak BKS broniący tytułu sprzed roku na pewno spróbuje odmienić losy rywalizacji. Walka toczy się do trzech zwycięstw, a mecz u siebie jest dla bielszczanek doskonałą okazją do ataku. Do pokonania Budowlanych konieczna wydaje się jednak większa stabilność w ofensywie, z którą zawodniczki Bartłomieja Piekarczyka mają w tym sezonie spore problemy.
Jeszcze większych emocji spodziewamy się w Warszawie. Tam w pierwszym meczu półfinałowym zmierzą się PGE Projekt Warszawa i Aluron CMC Warta Zawiercie. Obie drużyny fazę zasadniczą zakończyły z dokładnie taką samą ilością punktów. Minimalnie lepsi byli jednak siatkarze Projektu, którzy z dwoma zwycięstwami więcej od rywali zostali sklasyfikowani na drugiej pozycji.
Przedsmak rywalizacji w play-offach mogliśmy oglądać tydzień temu w Tauron Pucharze Polski. Tam Projekt i Warta również trafiły na siebie w półfinałach. To starcie jednak zdecydowanie lepiej będą wspominać Jurajscy Rycerze. Podopieczni Michała Winiarskiego zagrali znakomite spotkanie, nie dając dojść do głosu rywalom ze stolicy i kończąc mecz w trzech setach.
- Na pewno nie będziemy się załamywać. Puchar jest pucharem, liga jest ligą. Tam na "dzień dobry" mamy przewagę własnego boiska. Mamy ewentualnie trzy spotkania i mam nadzieję, że wszystkie będą na wyrównanym poziomie. Porażka w pucharze może być cenną lekcją, która przybliży nas do zwycięstwa w ligowym półfinale. Zdecydowanie będzie to motywacja, żeby trenować ciężej, żeby wyciągać wnioski - zapewniał po przegranym półfinale środkowy Projektu Jakub Kochanowski.
Projekt na pewno zrobi wszystko, aby tym razem utrzeć nosa zawiercianom. Faworytem półfinałowej rywalizacji będą jednak Jurajscy Rycerze, którzy na najważniejsze momenty sezonu przygotowali znakomitą formę. Mogliśmy oglądać ją między innymi w półfinale Pucharu Polski, czy też rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Wielkie granie w wielką sobotę dopełni pierwszy mecz rywalizacji o piąte miejsce w PlusLidze. W nim Asseco Resovia Rzeszów podejmie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, co patrząc na poprzednie starcia obu ekip w tym sezonie, zwiastuje długie i emocjonujące spotkanie. Oba mecze fazy zasadniczej kończyły się dopiero po tie-breaku. W pierwszym triumfowali kędzierzynianie, w drugim z powodzeniem rewanż wzięli siatkarze z Rzeszowa.
I tym razem spodziewamy się ciekawego widowiska, szczególnie że oba zespoły mogą czuć niedosyt po ćwierćfinałach. Stawką dwumeczu pomiędzy Resovią a ZAKSĄ jest nie tylko wyższe miejsce na koniec sezonu, ale także walka w europejskich pucharach. Piąta drużyna będzie miała możliwość gry w Pucharze Challenge.
Tauron Liga, mecz o brąz:
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała - PGE Grot Budowlani Łódź, godz. 12:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)[tag=10770]
PlusLiga[/tag]:
Półfinał:
PGE Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport 1)
Mecz o 5. miejsce:
Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)