ZAKSA i Resovia zakończą sezon. Czas na rewanżowy hit

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

W czwartek (24 kwietnia) dowiemy się, który zespół Plusligi zakończy sezon 2024/25 na 5. miejscu. Bliżej osiągnięcia tego celu jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która pokonała na wyjeździe Asseco Resovię Rzeszów 3:1, a teraz zagra z nią u siebie.

Rywalizacja ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Asseco Resovią Rzeszów spokojnie mogłaby być finałem PlusLigi w sezonie 2024/25. Tymczasem oba wielkie polskie kluby nie staną nawet na podium.

Po ćwierćfinałowych porażkach kędzierzynianom i rzeszowianom pozostała jedynie bezpośrednia rywalizacja o 5. miejsce, gwarantujące udział w Pucharze Challenge. Nie jest to jednak atrakcyjna stawka.

W pierwszym bezpośrednim starciu ZAKSA pokonała Resovię na wyjeździe 3:1. Po tej porażce w klubie z Rzeszowa miało dojść do rewolucji, a konkretnie do zwolnienie szkoleniowca. Ostatecznie zarząd zrezygnował z pomysłu zakończenia współpracy z Tuomas Sammelvuo, choć i tak dojdzie do tego po wspomnianym meczu.

Biorąc pod uwagę to zamieszanie, wydaje się, że rzeszowianie będą mieli spory problem, by ostatecznie zająć wyższe miejsce niż kędzierzynianie. W końcu potrzebują do tego zwycięstwa na terenie rywala.

Tymczasem Resovia, która wcześniej wygrywała mecz za meczem, obecnie jest w dołku. Klub ten przegrał bowiem pięć spotkań z rzędu, lecz ZAKSA nie odniosła końcowego triumfu u siebie w trzech ostatnich starciach. Dodając do tego domową porażkę z rzeszowskim klubem w fazie zasadniczej, daje to nadzieję gościom na odwrócenie losów dwumeczu.

PlusLiga, rewanż o 5. miejsce:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport, relacja tekstowa w WP SportoweFakty)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści