Grajber-Nowakowska o braku powołania do kadry. Padły mocne słowa

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Martyna Grajber-Nowakowska
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Martyna Grajber-Nowakowska

Martyna Grajber-Nowakowska nie znalazła się na liście zawodniczek powołanych do reprezentacji Polski na 2025 rok przez Stefano Lavariniego. Siatkarka w wywiadzie dla TVP Sport nie kryła zaskoczenia i rozgoryczenia tym faktem.

Dla Martyny Grajber-Nowakowskiej miniony sezon ligowy okazał się wyjątkowo udany. 30-latka była wyróżniającą się zawodniczką w ekipie Lotto Chemika Police i jedną z najlepiej punktujących siatkarek całych rozgrywek. W sezonie 2024/2025 wychowanka PTPS Piła zapisała na swoim koncie 379 punktów, co zapewniło jej siódmą lokatę w zestawieniu Tauron Ligi. Mimo to Stefano Lavarini nie zdecydował się powołać jej do reprezentacji Polski na 2025 rok.

Siatkarka w wywiadzie opublikowanym na łamach serwisu sport.tvp.pl przyznała, że jest bardzo zaskoczona faktem, że po tak udanych występach, po raz kolejny została pominięta przez selekcjonera przy okazji powołań.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Znalazła miłość. Córka gwiazdy sportu jest szczęśliwa

- Zastanawiałam się, czy zabierać w tej sprawie głos. (...) Wiele osób pytało mnie o powody mojej nieobecności, więc postanowiłam przedstawić raz a dobrze moją perspektywę. Myślę, że w tym momencie ze swojej strony zrobiłam wszystko, aby znaleźć się na liście, ale po raz kolejny to się nie udało - przyznała 30-letnia przyjmująca.

- O sezonie 2024/2025 mogę tylko mówić, że był to mój najlepszy sezon w karierze. Jeżeli jesteś drugą punktującą przyjmującą w Tauron Lidze i nie ma twojego nazwiska na liście kadrowej, to jest trochę dziwna sytuacja, a tak właśnie wyglądał ranking ligowy po moim ostatnim meczu.  Odnoszę więc wrażenie, że każda zawodniczka przy takim sezonie, który ja rozegrałam, ale mając inne nazwisko, znalazłaby się na liście powołanych - przyznała Grajber-Nowakowska.

W szerokiej kadrze powołanej przez Stefano Lavariniego, na sezon 2025 na liście pojawiło się aż 30 zawodniczek. Wśród wielkich nieobecnych są m.in. Maria StenzelMonika Fedusio, Klaudia Alagierska i Natalia Mędrzyk. Zaskoczeniem jest z kolei obecność takich siatkarek jak Sonia Stefanik, Agata Milewska, Natalia Kecher czy Klaudia Łyduch.

– Rozumiem, że to nowy cykl olimpijski, ale w przypadku reprezentacji Polski siatkarek nie można chyba mówić o wielkich zmianach. Są nowe nazwiska, ale myślę, że docelowe imprezy będą kręciły się wokół tych samych osób. Nie mamy aż takiego potencjału w żeńskiej reprezentacji, żeby pozwolić sobie na wymianę szerokiej kadry i stawiać chociażby kryteria wieku czy doświadczenia. Trener Grbić ma ten komfort, ale u nas w żeńskiej siatkówce nie ma porównywalnego potencjału - stwierdziła skrzydłowa Lotto Chemika Police.

W 2025 roku reprezentacja Polski siatkarek wystąpi na dwóch wielkich turniejach. W Lidze Narodów Kobiet Biało-Czerwone będą broniły brązowego medalu, mając zapewniony udział w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany w dniach 23–27 lipca w łódzkiej Atlas Arenie. Wcześniej jednak podopieczne Stefano Lavariniego rozegrają dwanaście spotkań w fazie interkontynentalnej. Polki wystąpią w trzech turniejach – w Pekinie, Belgradzie oraz japońskim Kanto.

Imprezą docelową w 2025 roku są mistrzostwa świata, od tego roku rozgrywane co dwa lata. Gospodarzem będzie Tajlandia, a turniej potrwa od 22 sierpnia do 7 września. Polki zagrają w grupie G, która swoje mecze rozegra w Phuket. Ich rywalkami w pierwszej fazie turnieju będą reprezentacje Niemiec, Kenii oraz Wietnamu.

Komentarze (9)
avatar
wodnik64
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Martyna! Doceniam, że mówisz otwarcie....co czujesz.... Nooo......do repry trafiła N Murek....zamiast? Ciebie? To Lavarini zdecydował! Murek .....ten sam charakterek ....co Twój.....ale Czytaj całość
avatar
Ja196908
15.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Onz sieje ferment. Primadonna. 
avatar
steffen
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Miała dobry sezon, fakt. Ale to trener dobiera skład pod taktykę, po prostu. 
avatar
Pstrągman
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Pawłowski nie masz lepszej foty ? Martynka to tak ładna kobitka , a tu ujęcie, jakby jadła cytrynę. 
Zgłoś nielegalne treści