Oba zespoły przeszły przez fazę grupową Ligi Mistrzów bardzo pewnie. Odniosły komplet sześciu zwycięstw i pewnie awansowały do ćwierćfinału. Tam Aluron CMC Warta Zawiercie bez problemu odprawił SVG Luneburg, natomiast JSW Jastrzębski Węgiel z małymi kłopotami wygrał rywalizację z Olympiakosem Pireus.
Los sprawił, że obie nasze drużyny trafiły na siebie na etapie półfinału. Z jednej strony daje to gwarancję, że któraś z drużyn powalczy w finale. Z drugiej z kolei takie zestawienie moglibyśmy właśnie zobaczyć w meczu o końcowy triumf. Tak się jednak nie stanie, a o tym, kto utrzyma szansę na triumf w LM, zadecyduje bratobójczy pojedynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Znalazła miłość. Córka gwiazdy sportu jest szczęśliwa
Nie będzie to pierwszy taki mecz w historii fazy finałowej Ligi Mistrzów. Pierwszy miał miejsce w sezonie 2014/15, kiedy w półfinale zmierzyły się Asseco Resovia Rzeszów i PGE GiEK Skra Bełchatów. Lepsi wówczas okazali się rzeszowianie, którzy wygrali 3:0. Późniejsi mistrzowie kraju w finale polegli jednak w starciu z Zenitem Kazań, który triumfował w tych rozgrywkach również w trzech kolejnych latach.
Na następne polskie starcie w tej fazie LM czekaliśmy do sezonu 2021/22. Ponownie na etapie półfinału Jastrzębski Węgiel zmierzył się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Tym razem o miejsce w finale decydował dwumecz, który zakończył się wygraną drugiej z drużyn 6:2. Kędzierzynianie sięgnęli później po drugie trofeum z rzędu, odprawiając Itas Trentino.
Półfinał ten był tylko przystawką do wielkiej uczty, której świadkami byliśmy w sezonie 2022/23. Wówczas Jastrzębski Węgiel i ZAKSA zmierzyły się bowiem o trofeum Ligi Mistrzów. Nasze drużyny stworzyły znakomite siatkarskie widowisko, z którego zwycięsko wyszła ekipa z Kędzierzyna-Koźla. Wygrana 3:2 sprawiła, że ZAKSA po raz trzeci z rzędu cieszyła się z wygrania najważniejszych rozgrywek w Europie.
Jak rozstrzygnie się sobotni półfinał, który będzie czwartym w historii bratobójczym pojedynkiem polskich zespołów? Na ten moment nie znamy odpowiedzi na to pytanie, ale możemy być pewnie, że emocji nie zabraknie. Jastrzębianie po brązie i dwóch srebrach z rzędu z pewnością będą chcieli wywalczyć historyczne trofeum. Warta Zawiercie w premierowym występie w Final 4 postara się z kolei pokazać z jak najlepszej strony.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze siatkówki online w Pilocie WP (link sponsorowany).