Gwiazdor kadry nie pojedzie na mistrzostwa świata? Grbić odsłania karty

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Nikola Grbić
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Nikola Grbić

Wicemistrz olimpijski Norbert Huber nie pojedzie na MŚ? - Może się tak zdarzyć, że trzeba będzie przełożyć operację - przyznaje w rozmowie dla WP Nikola Grbić. Tłumaczy też, dlaczego Kurek nadal będzie kapitanem i jak spisują się debiutanci.

Arkadiusz Dudziak, WP SportoweFakty: Jaka jest obecnie sytuacja zdrowotna Norberta Hubera? Po niedzielnym meczu o brąz Ligi Mistrzów mówił, że zagrożony może być nawet jego udział we wrześniowych mistrzostwach świata.

Nikola Grbić, trener reprezentacji Polski siatkarzy: W półfinale Ligi Mistrzów dostał piłką w oko i lekarze mówią, że musi pauzować miesiąc. Później będzie musiał przejść dodatkowe testy, badania. Monitorujemy sytuację i za kilka tygodni będziemy wiedzieć więcej. Dołączy do kadry, jak będzie gotowy.

Środkowy miał zaplanowany zabieg nosa. Czy będzie musiał z niego zrezygnować?

Operacja nosa była zaplanowana tuż po zakończeniu sezonu. Jednak przydarzyła mu się ta kontuzja oka, której nijak nie dało się przecież przewidzieć. Będzie musiał przejść jeszcze jedną konsultację i dowie się od laryngologa, czy może być operowany, mimo ciśnienia w oku.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Może się tak zdarzyć, że trzeba będzie przełożyć operację, aż to ciśnienie nie wróci do normy. W takim wypadku istnieje ryzyko, że czekałby zbyt długo. Mógłby nie mieć wystarczająco dużo czasu na to, by dołączyć do reprezentacji i rzetelnie przygotować się na mistrzostwa świata.

Czyli jego wyjazd na mistrzostwa świata jest zagrożony?

Jeśli wszystko ułoży się tak, jak sobie zaplanowałem, to będzie miał miesiąc przerwy ze względu na oko. Później jednak przyjedzie na zgrupowanie kadry i będzie miał wystarczająco czasu, by się przygotować.

Sporo innych zawodników też miało problemy. Jakubowi Popiwczakowi odnowiła się kontuzja przed meczem o brąz Ligi Mistrzów, Kamil Semeniuk także miał uraz. Jaka jest ich sytuacja?

Obaj będą gotowi na drugi turniej Ligi Narodów. Popiwczak nie złapał kontuzji po raz drugi, lecz poczuł dyskomfort i zdecydował się zrezygnować z występu w meczu o brąz. Wszystko mamy pod kontrolą. Dla pewności zrobimy jeszcze rezonans tuż przed jego przyjazdem na zgrupowanie. Piwko gra na pozycji libero, nie musi skakać, więc nie spodziewam się większych komplikacji.

Semeniuk był już gotowy do wejścia w niedzielnym finale Ligi Mistrzów. Dwa tygodnie przerwy będą absolutnie wystarczające, żeby później już trenował normalnie. Pierwszy tydzień po dołączeniu na zgrupowanie i tak nie będzie skakał, więc to pomoże w rekonwalescencji i przygotowaniach na mistrzostwach świata.

W wywiadzie w marcu powiedział pan, że Bartosz Kurek nie będzie kapitanem reprezentacji. Co się zmieniło przez dwa miesiące?

Rozmawialiśmy długo i stwierdziliśmy, że nadal będzie pełnić tę funkcję. Nigdy nie zmieniałem swojej decyzji. Nigdy nie powiedziałem, że nie chcę, żeby był kapitanem. Kiedy on jest w kadrze, nie widzę tego, żeby ktoś inny zajął jego miejsce. Nie wyobrażam sobie tego, że jest w składzie na mecz, a kto inny jest kapitanem.

To najstarszy zawodnik w drużynie, weteran. Ma znakomite CV, zdobył wiele medali, a do tego jest niesamowicie profesjonalny. To najbardziej odpowiednia osoba do tej roli. To on miał parę wątpliwości, bo bycie kapitanem kosztowało go bardzo dużo energii. Jednak powiedział po jakimś czasie, że jest gotowy i sytuacja się nie zmieni w stosunku do poprzednich lat.

Kto będzie pełnił rolę kapitana, kiedy Kurka nie będzie na boisku?

Bartek nie pojedzie na pierwszy turniej Ligi Narodów. Wciąż jednak nie wybrałem czternastki, która weźmie w nim udział. Dopiero wtedy będę mógł podjąć decyzję o tym, kto będzie kapitanem na tym turnieju. Stanie się to po towarzyskim turnieju Silesia Cup w Katowicach i Gliwicach (28-31 maja).

W tym sezonie w kadrze będzie sporo debiutantów. Jest pan z nich zadowolony po trzech tygodniach treningów?

Zdecydowanie tak. Wszyscy młodzi siatkarze są bardzo zmotywowani, dają z siebie wszystko. Starają się, żebym robić to, czego on nich wymagam. Mam świadomość tego, że jestem bardzo wymagający, ale naprawdę się starają. Chcą się rozwijać. Jestem z nich wyjątkowo zadowolony. Ocenimy po pierwszych meczach, jak bardzo podnieśli swój poziom.

Jaki jest pana cel na Silesia Cup i pierwszy turniej Ligi Narodów?

Na turnieju towarzyskim chciałbym dać szansę graczom, którzy nie mieli wcześniej szansy pokazać się w klubie i reprezentacji. Chcę też zobaczyć, jak zawodnicy wdrożą to, co trenowaliśmy przez poprzednie trzy tygodnie. W Lidze Narodów chcemy oczywiście wygrać wszystkie spotkania, także na pierwszym turnieju.

Rozmawiał Arkadiusz Dudziak, WP SportoweFakty

Komentarze (20)
avatar
Gundi
25.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka pomylka Grbicia z tym nieudacznikiem kurkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kto to jest kurek dzisiaj???????????????????
Zero, zero i zero!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czytaj całość
avatar
Jerzy Frączyk
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie tak wyobrażałem sobie kapitana drużyny siatkarzy ! Kurek ma tylko przebłyski ! Są lepsi od niego ! i to sobie trzeba jasno powiedzieć panie Grbić z pełnym szacunkiem dla pana ! 
avatar
Agniesia
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Tylko w Polsce ludzie wiecznie doszukują się problemów z powodu zdobycia olimpijskiego medalu po 48 latach.Prawdą jest,że Grbcia to powinniśmy całować wiadomo gdzie za ten medal bo niewiadomo i Czytaj całość
avatar
DrawA
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
30
23
Odpowiedz
Życie Luśnia. Następne kilka lat stracone ??? Chłopie ogarnij się. Dawno takich bzdur nie czytałem. Aż dziw że są tacy jak ty. Ale widać że są i ponoć też chcą żyć ...
Żal mi takich jak ty. 
avatar
Jontekolo
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Czy to jest ten, który tak bardzo dużo przeklina??? 
Zgłoś nielegalne treści