20 
W tym roku sensacyjnym mistrzem Polski w siatkówce mężczyzn została Bogdanka LUK Lublin, która pokonała w finale Aluron CMC Wartę Zawiercie. Po kilku tygodniach okazało się, że w organizmie podstawowego zawodnika triumfatorów, Mikołaja Sawickiego, po badaniu antydopingowym stwierdzono obecność niedozwolonej substancji. Potwierdziło to także badanie próbki "B". Więcej TUTAJ.
Doping i weryfikacja wyniku?
Wcześniej szef klubu z Zawiercia Kryspin Baran zapowiedział, że w przypadku, gdy badania potwierdzą obecność zakazanej substancji u Sawickiego, będzie rozważał złożenie wniosku o zmianę wyniku finałów PlusLigi.
Część kibiców i ekspertów twierdzi, że takie działanie nie ma sensu, bo przecież jeden zawodnik niewiele byłby w stanie zmienić. Baran jest jednak innego zdania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Partnerka Dybali skradła show. Co za kreacja!
- To brak zrozumienia tego, jak działa ten sport. To równa, niesamowita forma wszystkich trzech skrzydłowych sprawiła, że zespół z Lublina był nie do zatrzymania - mówi nam prezes Aluron CMC Warty. I podtrzymuje swoje zdanie, że trzeba rozważyć, czy przyłapanie gracza na dopingu nie powinno weryfikować wyniku meczu.
Wszyscy na dopingu? Teoretycznie żaden problem
Postanowiliśmy sprawdzić, czym może skutkować przyłapanie zawodnika na dopingu. Okazuje się, że przepisy ligi na ten temat są bardzo niejasne. Regulamin na temat dopingu milczy.
- Fakt, regulamin PlusLigi na temat przepisów nie mówi prawie nic - twierdzi Baran. - Nasza dyscyplina była niemal całkowicie wolna od takich przypadków. Władze PLS są zobowiązane do tego, by domagać się wyjaśnień niezależnie od tego, co mówią poszczególne paragrafy. Nie powinniśmy teraz udawać, że nic się nie stało - podkreśla szef klubu z Zawiercia.
A co na to sama Polska Ligi Siatkówki? - W rozumieniu POLADY nie jesteśmy stroną, nawet nie jesteśmy informowani przez Polską Agencję Antydopingową o sprawie, podobnie zresztą jak i klub z Lublina. Informowany jest tylko zawodnik i Polski Związek Piłki Siatkowej. My czekamy na wyrok POLADY i się mu podporządkujemy - mówi Paweł Hochstim z działu komunikacji PLS.
Czy jest więc możliwa zmiana wyniku finału PlusLigi? - Nie, bo regulamin nie przewiduje karania klubu za złamanie przepisów dopingowych przez zawodnika - przekazuje nam przedstawiciel Polskiej Ligi Siatkówki.
Zapytaliśmy, czy wynik nie mógłby się zmienić także wtedy, gdyby na przykład na dopingu zostało przyłapanych kilku siatkarzy drużyny, a nie jeden. W przypadku piłkarskiej PKO Ekstraklasy wystarczy, by dwóch zawodników miało pozytywny test, by rozważać zmianę wyników drużyny.
- Nie ma w przepisach odpowiedzialności klubu w takiej sytuacji - mówi nam Hochstim. - Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się spotkanie akcjonariuszy ligi, prezesów wszystkich klubów i ten temat z pewnością będzie poruszony - dodaje.
Co zrobi klub z Zawiercia? - Jeszcze nie zatrudnialiśmy kancelarii. Czekamy na wyniki śledztwa. Jeśli ilości były śladowe, to zupełnie inaczej będziemy na to patrzeć, niż gdy stężenie będzie duże. Będziemy czekać na rozstrzygnięcie POLADY i ocenienie tych faktów przez Polską Ligę Siatkówki i Polski Związek Piłki Siatkowej - tłumaczy prezes. - Sam fakt, że wykryto niedozwolone środki prowadzi jednak do rozżalenia i obawy, że rywalizacja była niesportowa - kończy Kryspin Baran.
Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SpotoweFakty
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze siatkówki online w Pilocie WP (link sponsorowany).
