"Niesamowita walka". Kewin Sasak skomentował mecz z Japonią

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Drugi komplet punktów trafił na konto reprezentacji Polski w Lidze Narodów. W wygranym 3:1 meczu z Japonią rozstrzygała aż dwa sety w walce na przewagi, więc napięcia nie brakowało.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska zwyciężyła w czterosetowym meczu, w którym okazała się słabsza niż Japonia tylko w trzeciej partii. Pokonanie przeciwnika z Azji w pierwszej i czwartej rundzie było trudnym zadaniem. W pierwszej potrzebne było między innymi obronienie czterech z rzędu piłek setowych, a w ostatniej gra na przewagi do stanu 39:37. Na własne życzenie podopiecznych Nikoli Grbicia, ponieważ wcześniej zmarnowali kilka szans na zakończenie meczu.

- Dla Was, widzów, to była przyjemność, ale dla nas trudna robota. Graliśmy na bardzo dobrym poziomie, ale do zwycięstwa była potrzebna niesamowita walka - mówi atakujący Kewin Sasak w rozmowie bezpośrednio po meczu.

- W nerwowych końcówkach staraliśmy się być skoncentrowani na naszej siatkówce i na każdej kolejnej akcji. To przyniosło nam dwa razy powodzenie - dodaje kadrowicz.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Drużyna z Polski rozegra kolejny mecz w sobotę po dniu przerwy. Przeciwnikiem będzie Turcja, a na zakończenie turnieju w chińskim Xi'an czeka niedzielna konfrontacja przeciwko Serbii.

- Chcemy wygrać wszystkie mecze i jak widać, po dwóch zwycięstwach jesteśmy na dobrej drodze - zapowiada krótko Kewin Sasak.

Komentarze (1)
avatar
gawor1
12.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pierwszy set to prawdziwy majstersztyk w wykonaniu Kevina.
20:24 wszystko stracone, Grbić wpuszcza Sasaka, który dokonuje cudu.
Zresztą wtedy cały zespół się poprawia i jest bezbłędny ! 
Zgłoś nielegalne treści