Znów wygrali. Ekipa Heynena szokuje w Lidze Narodów

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Reprezentacja Chin
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Reprezentacja Chin

Reprezentacja Chin przed startem rywalizacji była najniżej notowanym uczestnikiem tegorocznej edycji Ligi Narodów. W sobotę podopieczni Vitala Heynena po raz kolejny zaskoczyli siatkarski świat, zdobywając komplet punktów.

Siatkarze reprezentacji Chin są największym zaskoczeniem tegorocznej edycji Ligi Narodów. Podopieczni Vitala Heynena pod przywództwem Belga poczynili olbrzymie postępy, czego potwierdzeniem jest ich imponująca zdobycz do rankingu FIVB po dwóch pierwszych meczach rozgrywek. Ekipa zza Wielkiego Muru w dwa dni awansowała z 24. pozycji na 18. inkasując 26,03 pkt.

Ten dorobek to zasługa dwóch zwycięstw. W pierwszym meczu Azjaci co prawda przegrali z Japończykami 0:3, jednak w kolejnym uporali się z Serbami, a w sobotę rano potwierdzili wysoką formę, odprawiając w czterech setach Holendrów, którzy w Xi'an występują bez swoich kilku gwiazd z Nimirem Abdel-Azizem na czele.

ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu

Bohaterem ekipy prowadzonej przez Heynena był Yongzhen Li - zdobywca 13 punktów. Z dobrej strony pokazali się także Zihua Wen (12 punktów) i Daoshuai Ji (10 punktów). Po stronie Holendrów nie zawiodło trio: Bennie Tuinstra (14 punktów), Michiel Achyi (13 punktów) i Luuc Van der Ent (12 punktów).

Dzięki zwycięstwu nad kadrą Holandii, siatkarze reprezentacji Chin mają już na swoim koncie sześć punktów. Taki dorobek pozwolił im awansować dość niespodziewanie na trzecie miejsce w klasyfikacji wspólnej. Przed ekipą zza Wielkiego Muru jeszcze starcie z Turkami.

W kolejnych meczach zawodników trenera Heynena czekają jeszcze mecze z USA, Brazylią, Włochami i Kanadą. Na zakończenie rundy eliminacyjnej przylecą natomiast do Gdańska, gdzie skonfrontują się z reprezentacjami Francji, Iranu, Bułgarii i Kuby.

Reprezentacja Chin, jako gospodarz turnieju finałowego, ma zapewniony udział w Final Eight. W przypadku, kiedy Azjaci znajdą się poza czołową ósemką klasyfikacji wspólnej, awans do ćwierćfinałów uzyska siedem najwyżej sklasyfikowanych ekip.

Chiny - Holandia 3:1 (25:19, 25:20, 13:25, 25:17)

Chiny: Yu Yu. T., Yu. Yu. C., Li, Ji, Zhang, Wen, Qu (libero) oraz Zhai, Jiang, Wang.

Holandia: Van Der Ent, Keemink, Ahyi, Wiltenburg, Tuinstra, Koops, Klok (libero) oraz Maijs, Berkhout, Wijkstra, Bak.

Tabela Ligi Narodów po meczu Chiny - Holandia*:

Tabela zapewniona przez Sofascore

* tabela aktualizuje się po każdym rozegranym meczu

Komentarze (2)
avatar
0BSERWAT0R
14.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Vital wykonuje podobną pracę, jak kiedyś Lozano w Polsce. To może przynieść efekty, jeżeli Chińczycy do końca będą szli w kierunku rozwoju siatkówki i zawodników. 
avatar
Tennyson
14.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
I co, ktoś mówił, że Vital to słaby trener, bo nie wygrywał po pewnym czasie z Polakami wszystkiego, jak leci? Ile razy powtarzać, że to nasi siatkarze stali się tak dobrzy, że polscy kibice za Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści