Dla Włochów wygrana 3:1 z Argentyną jest trzecią w Lidze Narodów. We wcześniejszych meczach drużyna z Półwyspu Apenińskiego była mocniejsza 3:1 niż Bułgaria oraz 3:2 niż Niemcy. Jedyną porażkę w turnieju w kanadyjskim Quebec City poniosła w zakończonym wynikiem 1:3 meczu z Francją.
Italia oddała siatkarzom z Argentyny tylko drugiego seta. W nim Albicelestes odnieśli zwycięstwo 25:17, rewanżując się za porażkę 23:25 w poprzedniej partii. Zdecydowanie najdłużej trzymała w napięciu trzecia runda, ponieważ Włosi postawili w niej na swoim dopiero akcją na 37:35. Po tej wymagającej dużego wysiłku batalii Argentyna nie zdołała już się podnieść.
Najlepiej punktującym siatkarzem meczu był Luca Porro, który wywalczył dla Włoch 21 "oczek". Dużym wsparciem dla niego, głównie w bloku, byli Mattia Bottolo i Giovannimaria Gargiulo. W zespole z Argentyny wyróżniali się skrzydłowi Pablo Koukartsev oraz Luciano Vicentin, a także środkowy Agustin Loser, który zdobył aż 16 punktów.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W Rio de Janeiro doszło do starcia Ukrainy z Iranem. Debiutująca w rozgrywkach drużyna z Europy zwyciężała na początek swojej przygody 3:0 z USA i 3:2 z Kubą. Została zatrzymana w trzecim meczu, w którym, pomimo dwusetowego prowadzenia, poniosła porażkę 2:3 z Brazylią. Także w niedzielę stoczyła pojedynek, który zakończył się dopiero po pięciu partiach.
Lepszy okazał się Iran, choć przegrywał zarówno po pierwszym, jak i po trzecim secie. Końcówka meczu należała do zespołu z Azji, który po doprowadzeniu do remisu, wygrał 15:9 tie-breaka. Iran zdominował przeciwnika głównie pod względem skuteczności w ataku i liczby punktów zdobywanych dzięki błędom Ukraińców.
Argentyna - Włochy 1:3 (23:25, 25:17, 35:37, 21:25)
Ukraina - Iran 2:3 (30:28, 20:25, 25:22, 21:25, 9:15)
Tabela Ligi Narodów: