Były szkoleniowiec pod wrażeniem pracy Lavariniego. "Drużyna naprawdę się rozwija"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Jakub Bednaruk i Marta Ćwiertniewicz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Jakub Bednaruk i Marta Ćwiertniewicz

Reprezentacja Polski od momentu zatrudnienia na stanowisku selekcjonera Stefano Lavariniego, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, dołączyła do światowej czołówki. Jakub Bednaruk nie ukrywa, że jest pod wrażeniem efektów pracy Włocha.

Stefano Lavarini na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski pozostaje od 2022 roku. Od tego momentu Biało-Czerwone rozegrały 74 spotkania, z których 50 zakończyły zwycięsko, a tylko 24 przegrały. Godna podkreślenia jest jednak stale rosnąca popularność żeńskiej kadry, która przez lata pozostawała w cieniu męskiego zespołu.

Progres poczyniony przez Polki w ostatnich kilku latach zaowocował dwoma brązowymi medalami Ligi Narodów, pierwszym od 16 lat awansem na igrzyska olimpijskie i najwyższym w historii, trzecim miejscem w rankingu FIVB, które Polki zajmowały w trakcie rozgrywania turnieju w Pekinie, zakończonego bilansem trzech zwycięstw i jednej porażki.

ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu

Zdaniem eksperta stacji Polsat Sport, inauguracyjny występ na turnieju w Azji potwierdził, że kierunek rozwoju obrany przed tym sezonem przez Stefano Lavariniego jest prawidłowy. To dobra wiadomość w kontekście turnieju finałowego Ligi Narodów, którego Polki będą gospodyniami, i mistrzostw świata - docelowej imprezy dla Biało-Czerwonych w 2025 roku.

- Ten zespół cały czas robi progres. Za każdym razem coś się poprawia, coś funkcjonuje lepiej. Tego nie widać tak z tygodnia na tydzień, ale w dłuższej perspektywie już tak. Drużyna naprawdę się rozwija i do ogarnięcia są detale - powiedział Jakub Bednaruk w wywiadzie dla serwisu polsatsport.pl.

- Jeśli miałbym podać jakieś personalne plusy, to bym powiedział, że dobrze wyglądają Wenerska i Grabka na rozegraniu. Ta druga się otworzyła, wyluzowała, stres też już ją opuścił. Cieszy mnie, że Smarzek naciska na Stysiak, że jest równorzędną rywalką o skład dla niej. Jasne, że Lavarini ma ten swój trzon, ale zawsze warto mieć dobre, czy bardzo dobre zmienniczki. To jest bardzo optymistyczne przed następnym turniejem - dodał.

Terminarz reprezentacji Polski na turniej Ligi Narodów Kobiet w Belgradzie:

2. turniej (Belgrad, Serbia)

18 czerwca 2025 (środa): Polska - Holandia godz. 16:30
19 czerwca 2025 (czwartek): Polska - USA godz. 16:30
20 czerwca 2025 (piątek): Polska - Niemcy godz. 20.00
22 czerwca 2025 (niedziela): Polska - Serbia godz. 20.00

***

Skład reprezentacji Polski na turniej w Belgradzie:

Rozgrywające: Alicja Grabka, Katarzyna Wenerska, Magdalena Jurczyk;

Atakujące: Magdalena Stysiak, Malwina Smarze;

Przyjmujące: Julita Piasecka, Martyna Łukasik, Martyna Czyrniańska, Paulina Damaske;

Środkowe: Aleksandra Gryka, Agnieszka Korneluk, Weronika Centka-Tietianiec;

Libero: Aleksandra Szczygłowska, Justyna Łysiak.

Mecz Polska - Holandia zostanie rozegrany w środę, 18 czerwca o godz. 16.30 w Belgradzie. Relację na żywo z tego spotkania przeprowadzi portal WP SportoweFakty!

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści