Ziga Stern to zawodnik, którego fanom siatkówki nie trzeba przedstawiać. 31-letni Słoweniec przez lata stanowił o sile swojej reprezentacji i występował w znanych europejskich klubach: ACH Volley Lublana, Tours VB, Stade Poitevin, Top Volley Cisterna czy VfB Friedrichshafen.
W sezonie 2023/2024 przyjmujący był zawodnikiem Ślepska Malow Suwałki. Słoweniec był ważnym elementem drużyny prowadzonej przez Dominika Kwapisiewicza i wystąpił we wszystkich 30 spotkaniach zdobywając 288 punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Sezon później był już zawodnikiem PGE GiEK Skry Bełchatów. W Bełchatowie doświadczony siatkarz zmagał się z drobnymi problemami zdrowotnymi, zwłaszcza w końcówce sezonu. Mimo tego, zdołał wystąpić w 26 meczach i przyczynił się do zajęcia przez zespół siódmego miejsca w fazie zasadniczej PlusLigi, a co za tym idzie - awansu do play-offów, gdzie już na etapie ćwierćfinału lepszy okazał się PGE Projekt Warszawa.
Teraz swoją karierę będzie kontynuował w Rosji. Według rosyjskich mediów, jego nowym pracodawcą zostanie Jenisej Krasnojarsk. W poprzednim sezonie drużyna ta zajęła dziewiąte miejsce w tamtejszej Super Lidze.
Słoweniec to kolejny już znany siatkarz, który zdecydował się na przenosiny do ligi rosyjskiej na sezon 2025/2026. Wcześniej uczynili to m.in. Yuri Romano, Dick Kooy, Micah Ma'a czy Simeon Nikołow oraz trener Gheorghe Cretu.