Siatkarki reprezentacji Polski doskonale rozpoczęły rywalizację w tegorocznej Lidze Narodów, odnosząc trzy zwycięstwa, nad Tajlandią, Chinami i Belgią, przy zaledwie jednej porażce. W Belgradzie Biało-Czerwone poszły za ciosem i w pierwszym spotkaniu pokonały Holandię 3:2.
W drugim meczu przeciwniczkami byłe wicemistrzynie olimpijskie, z którymi nasz zespół pod wodzą Stefano Lavariniego miał dotychczas korzystny bilans 4 zwycięstw przy 3 porażkach. Biało-Czerwone również tym razem poszły za ciosem, triumfując 3:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Po sześciu meczach reprezentacja Polski siatkarek ma na swoim koncie 5 zwycięstw i 1 porażkę. Biało-Czerwone zgromadziły dotychczas 15 punktów, co plasuje podopieczne Stefano Lavariniego na 2. pozycji klasyfikacji Ligi Narodów.
Reprezentacji Polski na turnieju w Belgradzie pozostały do rozegranie jeszcze dwa mecze - z Niemcami i Serbią. Po nich drużynę czeka kilka dni przerwy io podróż na ostatni turniej kwalifikacyjny do Japonii. W Chibie nasz zespół zagra z Koreą, Brazylią, Japonią i Bułgarią.
Turniej finałowy Ligi Narodów Kobiet rozegrany zostanie włódzkiej Atlas Arenie. Biało-Czerwone miejsce w ćwierćfinale mają zapewnione jako gospodarz medalowej rywalizacji.
Tabela Liga Narodów Kobiet po meczu USA - Polska:
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)